Zachciało mu się spać, więc włamał się do auta i smacznie zasnął. Rano zbudzili go policjanci

W niedzielę, 10 grudnia około godz. 8.00 szczycieńscy policjanci zostali poinformowani, że na jednym z miejskich parkingów w samochodzie osobowym śpi jakiś mężczyzna. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zastali właściciela pojazdu, który wskazał intruza i wybitą w pojeździe szybę.
Zaskoczony "śpioch", był tak zły, że nie chciał podać policjantom swoich danych. Nie wziął pod uwagę, że miał przy sobie dowód osobisty. Funkcjonariusze zatrzymali 47-letniego mieszkańca gminy Dźwierzuty, od którego dodatkowo czuć było silną woń alkoholu.
W poniedziałek, po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut przestępstwa zniszczenia mienia. Właściciel mazdy wycenił wartość szkody na 550,-zł . Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.