Wystawa fotografii Pawła Salamuchy
2016-12-03 17:28:04(ost. akt: 2016-12-03 17:32:14)
Już w czwartek, 15 grudnia o godz. 18.00 w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Szczytnie odbędzie się wernisaż wystawy szczycieńskiego fotografa - Pawła Salamuchy.
- Poprzez zdjęcia, zabawne ale prawdziwe chciałbym pokazać jacy jesteśmy, ale też zwrócić na pewne rzeczy uwagę np. na to by nie śmiecić, nie niszczyć tego, co jest naszym dziedzictwem lub wspólnym dobrem, może zabrzmi to górnolotnie, ale moją intencją jest uczynnienie świata lepszym miejscem do życia dla nas wszystkich, chociażby w minimalnym stopniu - mówi artysta zachęcając do obejrzenia prac.
Jak mówi fotograf – jest to zapis jego podróży do AKSLOP - kraju pełnego absurdów.
- Lubię spacerować. Prawie zawsze staram się wybierać drogę, którą jeszcze nie szedłem - opowiada Paweł Salamucha ze Szczytna. - Często zdarza mi się zaobserwować coś ciekawego, najczęściej śmiesznego, co pokazuje, że jesteśmy kiczowaci. Kiedy uda mi się wypatrzeć takie miejsce, od razu robię zdjęcie, najczęściej komórką, którą traktuję jak notes. AKSLOP to właśnie są takie moje zapiski z moich podróży. Na zdjęciach pojawiają się ludzie, jednak rzadko kiedy ukazuję ich wprost, tak by byli rozpoznawalni. Jest to związane z tym, że raczej chcę pokazać coś symbolicznie niż w odniesieniu do konkretnego człowieka. Każde ze zdjęć, które powstało w ramach podróży do AKSLOP jest 100% zapisem chwili - tłumaczy fotograf.
AKSLOP – widokówki z krainy absurdu – taki tytuł nosi wystawa zdjęć Pawła Salamuchy. Mieszkaniec Szczytna w ciągu kilku ostatnich lat pokazywał m.in. zdjęcia owadów w ogromnym powiększeniu. Tym razem zdecydował się zaprezentować nieco inne oblicze. – Chciałbym podzielić się ze wszystkimi zainteresowanymi swoimi spostrzeżeniami z podróży do AKSLOP. Szczególnie pokazać mieszkańców i to jak żyją. Oczywiście nie będę o tym opowiadał, ale moim komentarzem będą zdjęcia, często zabawne, ale zawsze prawdziwe. Wydaje mi się, że chociaż niewiele osób słyszało o AKSLOP, to sporo osób odnajdzie w tych obrazach siebie, swoją naturę, sposób życia, styl, bo wbrew pozorom nasze ojczyzny leżą bardzo blisko siebie, szczególnie w sferze mentalnej – wyjaśnia.
- Lubię spacerować. Prawie zawsze staram się wybierać drogę, którą jeszcze nie szedłem - opowiada Paweł Salamucha ze Szczytna. - Często zdarza mi się zaobserwować coś ciekawego, najczęściej śmiesznego, co pokazuje, że jesteśmy kiczowaci. Kiedy uda mi się wypatrzeć takie miejsce, od razu robię zdjęcie, najczęściej komórką, którą traktuję jak notes. AKSLOP to właśnie są takie moje zapiski z moich podróży. Na zdjęciach pojawiają się ludzie, jednak rzadko kiedy ukazuję ich wprost, tak by byli rozpoznawalni. Jest to związane z tym, że raczej chcę pokazać coś symbolicznie niż w odniesieniu do konkretnego człowieka. Każde ze zdjęć, które powstało w ramach podróży do AKSLOP jest 100% zapisem chwili - tłumaczy fotograf.
AKSLOP – widokówki z krainy absurdu – taki tytuł nosi wystawa zdjęć Pawła Salamuchy. Mieszkaniec Szczytna w ciągu kilku ostatnich lat pokazywał m.in. zdjęcia owadów w ogromnym powiększeniu. Tym razem zdecydował się zaprezentować nieco inne oblicze. – Chciałbym podzielić się ze wszystkimi zainteresowanymi swoimi spostrzeżeniami z podróży do AKSLOP. Szczególnie pokazać mieszkańców i to jak żyją. Oczywiście nie będę o tym opowiadał, ale moim komentarzem będą zdjęcia, często zabawne, ale zawsze prawdziwe. Wydaje mi się, że chociaż niewiele osób słyszało o AKSLOP, to sporo osób odnajdzie w tych obrazach siebie, swoją naturę, sposób życia, styl, bo wbrew pozorom nasze ojczyzny leżą bardzo blisko siebie, szczególnie w sferze mentalnej – wyjaśnia.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
el. #2126909 | 94.254.*.* 4 gru 2016 11:30
pseudo. Kto dziś nie jest fotografem, nawet przedszkolaki.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
szczytnianin #2126661 | 94.254.*.* 3 gru 2016 21:44
Artysta?
odpowiedz na ten komentarz