Bezrobotnych coraz mniej?

Bezrobocie w powiecie szczycieńskim spadło w porównaniu do pomiarów sprzed wakacji o 3,4 punkty procentowe, z 17,8 proc. (lipiec 2015) do 14,4 proc. (czerwiec 2016). Obecnie w Powiatowym Urzędzie Pracy w Szczytnie zarejestrowanych jest 3243 osoby, w lipcu ubiegłego roku było ich 4122. Liczba bezrobotnych w porównaniu do ubiegłego roku zmniejszyła się o 879 osób. To spory spadek. Jego przyczyną jest oczywiście w głównej mierze sezon letni. Spada bezrobocie, rośnie stopa życiowa. Coraz więcej podatników z regionu wykazuje w swoich zeznaniach dochód wyższy niż 1 milion.

Sezon turystyczny w pełni
Co roku, w czasie wakacji w obiektach turystycznych, działających w pełnym zakresie w lipcu i sierpniu, zatrudnienie znajduje kilkaset osób. To osoby sprzątające, pokojowe, personel kuchni, konserwatorzy, ratownicy, parkingowi itp. Jednym z powodów wyłączenia osób bezrobotnych z rejestrów było również niepotwierdzenie gotowości do podjęcia pracy. Problem ze znalezieniem pracy mają przede wszystkim osoby po 50 roku życia. W tej grupie wieku spadek bezrobocia jest najwolniejszy.

Poszukiwani specjaliści
W najgorętszych miesiącach tego roku poszukiwane są także osoby z dużo większym doświadczeniem i specjalistyczną wiedzą z różnych branż. Gospodarka w Polsce ma się całkiem nieźle. Firmy z branży IT, czy związane z sektorem finansowym generują coraz większą liczbę ogłoszeń o poszukiwaniu pracowników. W najlepszej sytuacji jak zawsze są specjaliści i pracownicy wyższego szczebla. I w ich przypadku można już mówić o rynku pracownika. Tym bardziej, że na polskich pracowników polują także zagraniczne firmy. Ze znalezieniem nowej posady problemów nie mają specjaliści z sektora finansowego. Instytucje finansowe ciągle szukają nowych ludzi. Są to oferty na stanowiska doradcy klienta biznesowego, strategicznego, czy bankowego. Finanse, to branża w której widać największą rotację pracowników.

Nie chcą pracować
Wprowadzenie programu 500 plus sprawiło, że dla części osób podjęcie pracy przestaje być opłacalne. Chodzi głównie o osoby z niskimi kwalifikacjami. Oferty pracy na rynku dla tej grupy są opłacane najniżej. Wtedy proste przeliczenie pokazuje, że lepiej korzystać z programu 500 plus i ewentualnych dodatkowych świadczeń z pomocy społecznej, niż pracować. — Coraz trudniej zatrudnić dobrego pracownika, który chce po prostu pracować — mówią przedsiębiorcy.

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna