Jacek Szewczak brązowym medalistą Mistrzostw Polski Ju-Jitsu Fighting
2016-04-11 20:04:58(ost. akt: 2016-04-11 20:14:40)
Nadkom. Jacek Szewczak, wykładowca szczycieńskiej WSPol po raz kolejny wykazał się silną wolą walki i znakomitą dyspozycją. Na Mistrzostwach Polski Ju-Jitsu Fighting zajął trzecie miejsce. To 13 medal zawodów formuły Ju-Jitsu Fighting zdobyty w 27 letniej karierze nadkom. Szewczaka.
9 kwietnia 2016 roku w Katowicach odbyły się Mistrzostwa Polski Ju-Jitsu Fighting. Wśród około 300 startujących z 30 polskich klubów, znalazł się również reprezentant Szczytna – nadkom. Jacek Szewczak.
Wykładowca Zakładu Podstaw Bezpieczeństwa WSPol i jednocześnie trener Studenckiego Koła Sportów Walki WSPol o medal rywalizował w kategorii do 94 kg.
Przez pierwsze walki nadkom. Jacek Szewczak przebrnął błyskawicznie, pokonując przed czasem zawodników z Zamościa i Jaworzna.
O wejście do finału zawodnik ze Szczytna walczył z Tomaszem Dobrzyńskim, reprezentującym klub z Sosnowca. Obaj zawodnicy dobrze się znają, ponieważ mieli okazję walczyć ze sobą na wcześniejszych zawodach.
- Tomasz jest dobrym zawodnikiem. Dwukrotnie walczyłem z nim o wejście do finałów – mówił po zawodach nadkom. Jacek Szewczak. -
Pierwszy raz dwa lata temu, drugi w ubiegłym roku. Obie te walki przegrałem. Miałem nadzieję, że tym razem przerwę złą passę. Wszystko wskazywało na to, że zejdę z maty zwycięzcą. 20 sekund przed końcem rywalizacji, przy stanie walki 6:6, rzuciłem przeciwnika i złapałem trzymanie. Niestety Tomasz uciekł, i to jemu – mimo, że ja wykonałem akcję punktową – sędziowie przyznali punkty. Szkoda tej walki, ale taki jest sport - podsumował.
Pierwszy raz dwa lata temu, drugi w ubiegłym roku. Obie te walki przegrałem. Miałem nadzieję, że tym razem przerwę złą passę. Wszystko wskazywało na to, że zejdę z maty zwycięzcą. 20 sekund przed końcem rywalizacji, przy stanie walki 6:6, rzuciłem przeciwnika i złapałem trzymanie. Niestety Tomasz uciekł, i to jemu – mimo, że ja wykonałem akcję punktową – sędziowie przyznali punkty. Szkoda tej walki, ale taki jest sport - podsumował.
W walce o brąz wykładowca Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie spotkał się z zawodnikiem z Arnoldem Ratajskim.
- Arnold to trudny i wymagający zawodnik. Walczyłem z nim wiele razy. Ostatnie pięć pojedynków kończyło się na moją niekorzyść. Tym razem, było inaczej. Zakończyłem walkę przed czasem i wygrałem - mówi Szewczak. - Cieszę się z tego medalu, choć czuję niedosyt. Jednak jestem świadomy upływającego czasu. Młodszy nie będę, lata świetności też mam za sobą. Cieszę się z każdego podium, tym bardziej, że często rywalizuję z młodszymi od siebie zawodnikami.
Czytaj e-wydanie
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Hicks #1974182 | 89.231.*.* 12 kwi 2016 07:56
Panie Jacku Szczytno gratuluje!!!! Super!
odpowiedz na ten komentarz