Słodkie hobby Moniki

2015-08-25 06:33:52(ost. akt: 2015-08-25 06:39:42)
Pani Monika Gerwatowska pochodzi z Jerutek. Obecnie wraz z mężem i dzieckiem mieszka w Szczytnie. Sama o sobie mówi, że jest pasjonatką artystycznego cukiernictwa. Tworzy z ciasta, kremów, bitej śmietany i masy cukrowej fantastyczne, kolorowe słodkości.
Z zawodu jest ekonomistką, z zamiłowania "czarodziejką" fantastycznych tortów. Zawodowo pracuje w Szczytnie na stanowisku pracownika biurowego. Na co dzień otoczona jest dokumentami, fakturami i komputerami. Od dziecka jednak uwielbiała piec, przygotowywać ciasta, torty i babeczki. W 2004 roku wyjechała do Anglii i tam przez 10 lat mieszkała wraz z mężem i synkiem. To właśnie za granicą odkryła w sobie pasję dekorowania tortów. Tam powstały pierwsze torty - niespodzianki.
Ważne są szczegóły i detale
- Do wszystkiego dochodziłam sama. Nie mam żadnego wykształcenia cukierniczego, dopiero w ubiegłym roku pierwszy raz byłam na pięciodniowym profesjonalnym szkoleniu w Warszawie z zakresu tortów i deserów. Większość informacji na temat sposobu dekoracji znalazłam po prostu w internecie — opowiada Monika.
Praca w typowej cukierni pani Moniki nie interesuje, przede wszystkim dlatego, że większość cukierni ma swoje albumy ze wzorami tortów. Kobieta natomiast uwielbiam tworzyć coś nowego i podejmować wyzwania. Jak mówi, nie lubi monotonii, zawsze robi wszystko, aby nie robić takiego samego tortu. Każdy tort, który wychodzi z jej ręki jest wyjątkowy i niepowtarzalny. W swojej "pracy" bardzo dba o szczegóły i detale.
— W żadnej cukierni nie chcieliby, aby nad jedną figurką siedzieć kilka godzin, co czasem jest konieczne jak chce się faktycznie dopracować wszystkie szczegóły. Do tworzenia figurek nie mam form i wszystkie figurki są lepione przeze mnie ręcznie. Czasem wykonanie wszystkich elementów na tort zajmuje mi dwa dni — mówi. — Wszystko musi być dopracowane, każdy szczegół, który powstał w mojej głowie musi być perfekcyjny. Inaczej, zabieram się od początku do pracy — śmieje się Monika.
Takie hobby
— Pierwszy tort z dekoracjami powstał kilka lat temu, dla koleżanki. Moje "dzieła" powstają na wyjątkowe okazje - urodziny, chrzciny, wesela itp. i tylko dla moich znajomych i rodziny. Wiem co ktoś z moich najbliższych robi i czym się interesuje. Kilka dni chodzę myśląc jak miałby wyglądać taki tort i pomysł wcielam w życie — opowiada. — Powstały już torty w kształcie aparatu fotograficznego, torebek, hantli do ćwiczeń, kilka aut, postaci z bajek, telefonów i wiele innych. Dla koleżanki hiszpanki zrobiłam tort w kształcie paelli z owocami morza, bratu na urodziny kosz z wędką i rybami. Każdy do ostatniej chwili nie wie co otrzyma, jednak efekt przechodzi często ich wyobrażenie — wspomina Monika.
Słodkie dzieła powstają z masy cukrowej, bitej śmietany, kremów i papieru ryżowego.
- Marzę o własnej działalności, ale niestety na obecną chwilę nie wydaje mi się, żeby tak mały szczycieński rynek miał na to zapotrzebowanie. Tak więc tworzę teraz dla rodziny. Po otrzymaniu takiego prezentu wszyscy robią "wow" i aż im szkoda jeść — zapewnia. — Dla mnie to satysfakcja, że sprawiam najbliższym radość. Wszyscy zgodnie twierdzą, że wolą taki tort niż jakiekolwiek inne prezenty. Zresztą myślę, że jeśli kiedyś uda mi się otworzyć własną działalność to na pewno nie będzie to zwykła cukiernia, a bardziej pracownia artystyczna tortów i innych słodkości — zapewnia.

Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jola #1801769 | 77.114.*.* 26 sie 2015 14:05

    A jakie piękne i smaczne torty robi P. Jagoda. Kto tę panią zna, ten wie ;) Aż oczom nie można uwierzyć, że te dzieła są jadalne! Dziękujemy P. Jagodo :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. kamila #1801388 | 185.57.*.* 25 sie 2015 21:45

    kurcze niezla robota Pani Moniko:) to wyglada naprawde profesjonalnie:) a co do otwarcia takiego tortowego biznesu w szczytnie to faktycznie za male jest nasze miasteczko chyba,zeby taki interes po jakims czasie nie upadl. Z drugiej strony jak sie nie sprobuje to sie nie dowie:) pozdrawiam i zycze sukcesow!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5