Pomagamy najsłabszym

2015-04-28 13:00:00(ost. akt: 2015-05-04 18:46:27)

Autor zdjęcia: mckszczytno

Są ludzie, którzy nie potrafią korzystać z szerokiej oferty pomocy kierowanej do osób bezrobotnych i nie są oni temu winni. Są to ci, którzy wychowywali się w trudnych warunkach, a swoje deficyty przejęli w spadku. To właśnie im chcą nieść pomoc pracownicy Młodzieżowych Centrów Kariery.
Obecnie bardzo wiele uwagi poświęca się problemowi bezrobocia i sposobom jego łagodzenia. Powstaje wiele nowych programów w ramach, których niesie się pomoc ludziom bez pracy. Różnorodność form jest kierowana do wszystkich potrzebujących, problemem jest z dotarciem do najbardziej potrzebujących. Nie chcą oni wychodzić ze swoich środowisk i szukać pomocy dla siebie.

Często jest tak, że problem bezrobocia jest wielopokoleniowy, dzieci dostały wzór od rodziców i powielają go, przyzwyczaiły się do takiego życia i nie szukają dla siebie alternatywy. Ważne jest szukanie sposobów na dotarcie do takiej grupy i wskazanie im drogi do sukcesu. Jednym ze sposobów jest wychodzenie do młodzieży wiejskiej i spotykanie się w ich środowiskach lokalnych.

Pracownicy OHP chcą organizować spotkania w wiejskich świetlicach, a także wykorzystywać pikniki wiejskie i inne lokalne uroczystości, związane chociażby z obchodem świąt kościelnych do promowania działalności OHP. Dla takich działań potrzebna jest współpraca z sołtysami wsi oraz stowarzyszeniami działającymi na rzecz rozwoju wsi i do takiej współpracy zachęcamy.

Kiedy już w obszarze naszych działań pojawi się omawiana osoba, skupiamy się na odpowiednich sposobach komunikowania z nią. Ludzie ci najczęściej spotykają się z krytyką swojej osoby. Wszyscy im powtarzają, że sobie nie radzą. Od nas pracowników MCK usłyszą, że mają w sobie zasoby, które pozwolą przerwać ich złą życiową passę. Doradca zawodowy zapyta takie osoby, co potrafią robić i podkreśli przydatność umiejętności, które taka osoba posiada. Rozmawiając o zainteresowaniach, wykażą swoją aprobatę. Wszystko po to, aby zaszczepić w tych ludziach wiarę w to, że są potrzebni innym wraz ze swoimi umiejętnościami.

Celem mojej pracy musi też być pokazanie, że pełnowartościowy pracownik to nie koniecznie magister, to po prostu dobry fachowiec, który może uzyskać kwalifikacje w toku szkoleń i kursów.

Należy zdać sobie sprawę, że problemy z bezrobociem mają podłoże już w szkole podstawowej. Dzieci doświadczają porażek edukacyjnych są wykluczane z grona rówieśniczego jako gorsi i z taką etykietą idą dalej. Brak wiary w siebie nie pozwala dążyć do zmian. Wszystkich, którzy mają takie doświadczenia zapraszam do korzystania z usług naszej jednostki. Warto bowiem walczyć o siebie aby nie dać się wykluczyć.

Autor: Małgorzata Antosiak
Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży OHP w Olsztynie
Młodzieżowe Centrum Kariery OHP w Szczytni
e

***
Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna Czytaj e-wydanie

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: OHP

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mopsy gopsy #1728683 | 83.31.*.* 4 maj 2015 22:39

    nie dostalismy rodzinnego w ubieglym roku, dostalo cale towarzycho ktore dymi pod drzwiami. kolejny program dla patologii?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Mieszkaniec #1728525 | 213.199.*.* 4 maj 2015 19:57

    Bzdura totalna, Unia dała kasę, namnożyło się urzędników jak szczurów. Powstały specjalne debilowate tak! debilowate programy które maja zachęcać NIEROBÓW do podjęcia pracy?! No to się w pale nie mieści żeby trzeba było zachęcać ludzi do podjęcia pracy, jeszcze trzeba założyć im specjalne karty NIEROBA żeby taki NIERÓB mógł zostać zatrudnionym przez jakiegoś PRYWACIARZA tylko po to żeby "prywaciarek" mógł sobie jakieś ulgi załatwić no to jest dosłownie szok. Nie ma czegoś takiego jak trudny start, każda zwykła osoba ma taki sam start (nie mówię tu o dzieciach ludzi wpływowych w jakiejś tam społeczności) ma dwie nogi i dwie ręce to niech idzie szukać roboty. Takie głupkowate programy to ujma dla ludzi którzy sami szukają sobie pracy. Bomba atomowa i finito bo z tego nieróbstwa i wszędobylskiego dziadostwa to się ludziom w dupach przewraca.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5