Akademia Nogore wraca tam, gdzie wszystko się zaczęło — i błyszczy!

Wśród nich Akademia Nogore, która nie tylko stanęła do walki, ale również zapisała się złotymi zgłoskami w historii wydarzenia.
Dla Nogore to nie był zwykły start. To był powrót do miejsca, gdzie dwa lata temu ich zawodnicy po raz pierwszy stanęli na macie w oficjalnych zawodach. Dziś wracają jako jedna z najmocniejszych ekip, zdobywając 2. miejsce drużynowe i pokazując, że ich rozwój to nie przypadek, lecz efekt ciężkiej pracy, pasji i wspólnej wizji.
Zawodnicy Nogore zaprezentowali się z imponującą klasą, zdobywając medale w trzech kategoriach:

Złoto (I miejsce):
- Emilia Żylińska
- Natalia Nowak
- Jakub Nowak
- Antoni Klimczuk
- Antoni Alancewicz
- Ignacy Alancewicz

Srebro (II miejsce):
- Gabriel Opalach
- Victoria Krzemińska
- Barbara Bałdyga
- Jakub Denesiuk
- Maximilian Wilimski

Brąz (III miejsce):
- Zuzanna Cicha
- Antoni Bałdyga

- Kornel Malinowski — pomimo braku medalu, jego postawa na macie zasługuje na uznanie.

Dla wielu to tylko kolejne zawody… dla nas to powrót do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło — mówi Justyna Prekier-Żylińska, komentując występ drużyny. W jej słowach słychać dumę, wzruszenie i głębokie poczucie wspólnoty, które definiuje Akademię Nogore. To klub, który nie tylko szkoli sportowców, ale buduje ludzi z charakterem, wartościami i pasją.

Turniej I.K.O.N. Fighters Cup 2025 był dla Nogore nie tylko okazją do zdobycia medali, ale także potwierdzeniem ich pozycji w świecie karate. Zawodnicy wracają do domu z trofeami, ale przede wszystkim z poczuciem, że tworzą coś wyjątkowego — historię, która dopiero nabiera rozpędu.