Od 12 godzin trwa dramatyczna akcja poszukiwawcza zaginionych trzech nastolatków

Grupa 11 nastolatków w wieku od 15 do 19 lat przyjechała do Małszewa do wynajętego prywatnego domku letniskowego z terenu województwa łódzkiego, przebywali tam od 22 czerwca.
Tuż po północy, trzech z nich: 17-latek oraz dwóch 18-latków, wypłynęło dwoma kajakami na jezioro. Kiedy pozostali na lądzie nastolatkowie stracili kontakt z kolegami wezwali służby ratunkowe.

- Natychmiast po zgłoszeniu ruszyła akcja poszukiwawcza. Odnalezione zostały kajaki i wiosła. Jeden z kajaków znajdował się około siedmiu metrów od brzegu - informuje Agata Stefaniak oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. - Poszukiwania są również prowadzone na lądzie wokół jeziora.

Do dalszych działań na wodzie i obszarze przywodnym przy linii brzegowej zaangażowane zostały dodatkowe patrole policyjne, policyjni poszukiwacze z psem tropiącym oraz dronem, a także dwie grupy nurków PSP oraz zespół z sonarem. W poszukiwaniach udział biorą policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie i Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, strażacy z Olsztyna, Szczytna, Giżycka i Węgorzewa oraz 3 zastępy OSP. W sumie około 50 osób.

Niestety, po nastolatkach nie ma na razie śladu. Pogoda nie ułatwia poszukiwań. Trwają również czynności procesowe prowadzone pod nadzorem prokuratora. Na miejscu obecni są rodzice zaginionych. Policja prowadzi przesłuchania uczestników zdarzenia i zabezpiecza materiał dowodowy.

- Jak ustalili policjanci tej nocy nastolatkowie spożywali alkohol, większość z nich była pod jego wpływem - przekazał podkom. Tomasz Markowski, rzecznik KWP w Olsztynie.

Cały czas trwa dramatyczna walka o odnalezienie nastolatków.