Trzykrotnie interweniowali w związku z bezpodstawnymi wezwaniami
2025-05-20 11:01:40(ost. akt: 2025-05-20 11:04:55)
Bezpodstawne wezwania są ogromnym utrudnieniem dla pracy służb ratunkowych. Interwencje wobec osób, które nie potrzebują pomocy, mogą być zagrożeniem dla osób znajdujących się w niebezpiecznych sytuacjach. Przypominamy o tym, że policja, pogotowie ratunkowe, czy straż pożarna mają za zadanie przede wszystkim chronić zdrowie i życie ludzi oraz mienie. Każda bezpodstawna interwencja powoduje utrudnienie w podjęciu działań w sytuacjach, które tego wymagają.
Pierwsze bezpodstawne wezwanie zostało stwierdzone podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wielbarku w piątkowy wieczór (16.05.2025 r.). Zgłaszający mężczyzna powiedział operatorowi numeru alarmowego 112, że pod wskazanym adresem nietrzeźwi rodzice opiekują się swoim dzieckiem. Funkcjonariusze podczas przeprowadzanych czynności ustalili, że zgłaszający interwencję 29-latek wspólnie ze swoją 30-letnią partnerką spożywali alkohol. Kobieta oświadczyła, że dziecko tego dnia znajduje się pod opieką jej znajomej. Policjanci potwierdzili, że 9-latką opiekowała się koleżanka matki. Podczas interwencji mundurowi ustalili, że zgłaszający chciał „zrobić na złość” swojej partnerce, więc zadzwonił pod numer alarmowy. Funkcjonariusze nałożyli na sprawcę interwencji mandat karny.
W nocy z niedzieli na poniedziałek (18/19.05.2025 r.) oficer dyżurny szczycieńskiej jednostki w ciągu jednej godziny otrzymał dwa zgłoszenia, które okazały się być fałszywymi zgłoszeniami.
W pierwszym przypadku mundurowi interweniowali w jednym z mieszkań na terenie Szczytna, gdzie 39-latka zgłosiła, że jej nietrzeźwy mąż stosuje wobec niej przemoc. Policjanci ustalili, że kobieta wspólnie z 44-latkiem spożywali alkohol, a następnie doszło pomiędzy nimi do kłótni. Kobieta przyznała się policjantom, że zadzwoniła pod numer alarmowy, aby „zrobić mężowi na złość”. Małżonkowie doszli do porozumienia, a 39-latka poniosła konsekwencje swojego bezmyślnego zachowania i została ukarana mandatem karnym, w związku z popełnionym wykroczeniem.
Funkcjonariusze interweniowali także w jednej z miejscowości na terenie gminy Rozogi, gdzie miało dojść do niepokojących wydarzeń na jednej z posesji. 33-letni zgłaszający powiedział policjantom, że nieznana mu osoba posadziła krzaki w ogródku. Mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu i wielokrotnie zmieniał wersje zdarzeń. Funkcjonariusze nie ujawnili żadnych śladów, które mogłyby wskazywać na popełnienie czynu zabronionego. Zgłaszający został ukarany mandatem za popełnione wykroczenie.
(ep)
(ep)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez