Areszt dla agresywnego syna. 68-letnia kobieta zgłosiła przemoc

2025-05-15 07:00:00(ost. akt: 2025-05-14 23:39:06)

Autor zdjęcia: KPP w Szczytnie

To, że alkohol nie idzie w parze z kierowaniem pojazdów większość z nas bardzo dobrze wie. Alkohol to też trunek, który w nadmiarze może prowadzić do agresji i eskalacji przemocy. Doświadczyła tego 68-letnia mieszkanka naszego miasta, która od osoby najbliższej – własnego syna doznawała wyzwisk i upokorzeń. Sytuacje te miały miejsce, kiedy jej 42-letni syn wypił za dużo alkoholu. Zdecydowała się powiedzieć STOP! Syn trafił na 3 miesiące do aresztu, a kobieta odzyskała spokój.
Przemoc domowa to w dalszym ciągu często temat tabu. Ciężko mówić jest o przykrych doświadczeniach, zwłaszcza, kiedy doznaje się ich od osoby najbliższej.
W sobotę (10.05.2025 r.) do szczycieńskiej jednostki policji zgłosiła się kobieta, która postanowiła przerwać milczenie. Podzieliła się swoim cierpieniem z osobą zaufaną, która udzieliła jej wsparcia podczas składania zawiadomienia.

68-letnia mieszkanka naszego miasta doświadczała przemocy psychicznej i ekonomicznej od października 2024. Agresorem był jej 42-letni syn, który wyzywał matkę, ubliżał jej oraz groził, że jeżeli cokolwiek na niego zgłosi to pozbawi ją życia. Sytuacje te miały miejsce, kiedy mężczyzna znajdował się po spożyciu procentowych napojów, a w związku z tym, że sam nigdzie nie pracował, pobierał od niej również pieniądze na alkohol. Agresja nasilała się do tego stopnia, że kobieta bała się przebywać we własnym domu, z którego często wychodziła, aby nie narażać się na kolejne „ciosy” słowne ze strony syna.

Po przyjęciu zawiadomienia policjanci tego samego dnia zatrzymali agresora i umieścili go w policyjnej celi. Kilka dni później (13.05.2025 r.) odbyło się posiedzenie sądu, który w świetle zabezpieczonych materiałów postanowił o zastosowaniu wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

42-latek trafił do zakładu karnego, gdzie będzie miał czas na zastanowienie się nad swoim postępowaniem, a o dalszych jego losach również będzie decydował sąd. Kobieta odzyskała upragniony spokój we własnym domu, którego nie miała od kilku miesięcy.

Przypomnijmy:
wg Kodeksu Karnego art.. 207 § 1:
„Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą (…) podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”

Przemoc słowna to też przemoc, na którą nie ma zgody zarówno w normach społecznych jak i prawnych.

Reaguj!!! Zgłaszaj!!! Nie wstydź się!!!

2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B