Spełniliśmy marzenie Warmiaka
2018-12-24 10:00:00(ost. akt: 2018-12-25 12:01:48)
WYDARZENIE\\\ Już 27 grudnia odbędzie się premiera książki „Ludzie Dnia Wczorajszego” Augusta Klemensa Popławskiego, Warmiaka, którego rodzina od pokoleń żyje na Warmii. Wydanie wspomnień było jego marzeniem. Książka jest wyjątkowa.
W najbliższy czwartek, 27 grudnia 2018, na uroczystej sesji Rady Gminy w Stawigudzie zostanie zaprezentowana książka „ Ludzie Dnia Wczorajszego” pióra Augusta Klemensa Popławskiego. Książka jest wyjątkowa, bo napisał ją człowiek, który Warmię kochał ponad wszystko i tę miłość przelał na papier.
August Klemens jest synem Augusta Popławskiego, przedwojennego działacza na Warmii, który bez reszty był oddany sprawie polskiej i walczył o polskość Warmii. Niedawno jego imieniem został nazwany skwer w Pluskach. August Klemens całe dorosłe życie poświęcił zgłębianiu dziejów Warmii.
— Warmia ze swoją niezwykłą historią, kontrastami, ze swoimi kapliczkami przydrożnymi i wieżami kościołów, pagórkami i jeziorami, była nie tylko jego miejscem do życia, stała się również jego pasją i przedmiotem wieloletnich studiów — mówi Jerzy Popławski, syn Augusta Klemensa Popławskiego. — Jego marzeniem było opracowanie zebranego tak materiału w formie książki o dziejach Warmii i wydanie ich drukiem.
Po śmierci Augusta Klemensa jego synowie, Jerzy i Ryszard, podjęli starania o wydanie wspomnień ojca. Trwały wiele lat i może książka nigdy by się nie ukazała, gdyby nie zainteresował nią Rafał Szczepański, przedsiębiorca z Warszawy i zarazem prezes Stowarzyszenia Miłośników Plusk, Południowej Warmii i Galindii Zachodniej. Trudu wydania wspomnień podjęli się wspólnie Jarosław Tokarczyk, prezes Grupy WM, wydawcy „Gazety Olsztyńskiej”, tytułu o bogatej historii, bardzo silnie związanego z walką o polskość Warmii oraz właśnie Rafał Szczepański.
— Czujemy się zatem zobowiązani do kultywowania pamięci twórców „Gazety Olsztyńskiej” i pielęgnowania historii tych ziem — podkreśla Jarosław Tokarczyk. — Bardzo nam zależało, żeby wspomnienia ukazały się jeszcze w 2018 roku. W tym roku obchodzimy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Wspomnienia Augusta Klemensa Popławskiego poprzez dzieje ludzi pokazują trudną drogę do wolności Warmii. To niesłychanie poruszająca lektura, bardzo emocjonalna.
— Czujemy się zatem zobowiązani do kultywowania pamięci twórców „Gazety Olsztyńskiej” i pielęgnowania historii tych ziem — podkreśla Jarosław Tokarczyk. — Bardzo nam zależało, żeby wspomnienia ukazały się jeszcze w 2018 roku. W tym roku obchodzimy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Wspomnienia Augusta Klemensa Popławskiego poprzez dzieje ludzi pokazują trudną drogę do wolności Warmii. To niesłychanie poruszająca lektura, bardzo emocjonalna.
I dziś spełniają się marzenia Warmiaka. August Klemens Popławski spisał swoje wspomnienia, pragnąc ocalić od zapomnienia niepowtarzalne zjawisko trwania „tutejszości”, utrwalić ducha minionych czasów i ludzi zamieszkujących tereny południowej Warmii. W swoich wspomnieniach, mocno osadzonych w historii Warmii, autor pokazuje życie nie tylko swoje i swojej rodziny, ale także innych mieszkańców Warmii.
— A życia nie miał łatwego — zauważa dr Jan Chłosta, badacz dziejów Warmii. — A równocześnie był to człowiek bardzo ambitny, należał do grona ludzi chyba najbardziej wykształconych w tamtym czasie wśród Warmiaków, bo skończył gimnazjum i dwuletnią szkołę dziennikarską w Warszawie. To bardzo ciekawa publikacja opisująca życie na Warmii. Jego ojciec był mocno związany z Pluskami, z polską szkołą, z polskim trwaniem na tych ziemiach.
Andrzej Mielnicki