Kompletnie pijany jechał skuterem. Zabrał "na stopa" trzeźwego kolegę
2018-09-24 18:57:24(ost. akt: 2018-09-24 19:04:33)
Kierujący, który jechał skuterem z pasażerem miał w organizmie 3,5 ‰ alkoholu. Mężczyzna cały dzień pił piwo w Sępopolu, zatrzymany najpierw tłumaczył, że wypił tylko dwa, później mówił o czterech, w końcu powiedział, że wypił ich dziesięć. Życzliwy 33-latek zabrał „na stopa” kolegę, który szedł drogą. W zamian za to, trzeźwy pasażer zaopiekował się jego skuterem, bo 33 – latek pojechał do komendy policji.
W niedzielę (23 września) dzielnicowy z gm. Sępopol pełnił służbę z funkcjonariuszem Straży Granicznej z placówki w Sępopolu. W trakcie służby, policjant dowiedział się od mieszkańców, że pewien mężczyzna, cały dzień pije alkohol i z pewnością będzie chciał wracać do domu skuterem.
Przed godziną 19 funkcjonariusze patrolowali Sępopol i zauważyli, jak środkiem drogi, slalomem, na skuterze jadą dwaj mężczyźni. Funkcjonariusze zatrzymali ich do kontroli.
Okazało się, że kierujący skuterem jest kompletnie pijany. Mężczyzna bełkotał i nie mógł utrzymać równowagi, zapytany przez policjanta o to ile alkoholu wypił powiedział, że tylko 2 piwka, później mówił o 4, po czym przyznał się, że wypił ich 10.
Mieszkaniec gm. Sępopol miał 3,5‰ alkoholu w organizmie.
Pasażer skutera jechał z pijanym kierowcą na tzw. okazję. Mężczyzna był trzeźwy i powiedział policjantowi, że szybko wskoczył na skuter i nie wiedział, że jego znajomy jest pijany.
W zamian za „przysługę” musiał zaopiekować się motorowerem kolegi, bo ten pojechał do komendy policji w Bartoszycach, gdzie wykonano z nim niezbędne czynności.
Źródło:
Komenda Powiatowa Policji w Bartoszycach
Źródło:
Komenda Powiatowa Policji w Bartoszycach
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez