22. kolejka klasy okręgowej: Łyna Sępopol — Wilczek Wilkowo

W pierwszej rundzie Wilczek pokonał u siebie Łynę 3:1 i biorąc pod uwagę statystki, trudno było mówić o zaskoczeniu. Sobotni rywal jest bowiem dla piłkarzy z Sępopola zespołem bardzo niewygodnym.

Wilczek awansował do klasy okręgowej w sezonie 2009/2010 i od tego momentu zagrał z Łyną 15-krotnie. Bilans wypada zdecydowanie lepiej dla drużyny z Wilkowa. Zwyciężała ona aż 9 razy. Trzy razy lepsza była Łyna, tyle samo razy padał remis.

Łyna nie może poradzić sobie z Wilczkiem przede wszystkim grając na wyjeździe. Osiem takich spotkań zakończyło się aż siedmioma przegranymi klubu z Sępopola i zaledwie jednym remisem.

Lepiej naszym piłkarzom szło u siebie. Na swoim stadionie pokonali Wilczka trzy razy, dwukrotnie z nim remisowali, ale też przegrali dwa spotkania. Ostatnie w rundzie jesiennej rozgrywek 2013/2014 (2:3). Dwa ostatnie mecze w Sępopolu kończyły się zwycięstwami gospodarzy (6:0, 3:1).

Tej wiosny nieco lepiej w lidze radzi sobie Łyna. W sześciu kolejkach zdobyła ona 13 punktów, podczas gdy jej najbliższy rywal 11. Gospodarze sobotniego meczu mają za sobą trzy zwycięstwa z rzędu. Wilczek przyjedzie do Sępopola po pierwszej wiosennej porażce — 0:2 u siebie z Czarnymi Olecko.

W tabeli Łyna zajmuje 3. miejsce (36 pkt, 11-3-7, bramki 47:38). Wilczek jest na 7. pozycji (30, 9-3-9, 33:35). Obie drużyny, jako nieliczne w grupie 1, nie mają do rozegrania żadnych zaległych spotkań.