Jankes odnalazł w lesie zaginionego grzybiarza

2016-07-18 13:13:09(ost. akt: 2016-07-18 13:16:52)
Dzielny pies Jankes z Sępopola odnalazł osobę zaginioną w obszarze leśnym w rejonie miejscowości Wiatrowiec.

W czwartek 14 lipca dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach zwrócił się do Placówki Straży Granicznej w Sępopolu o pomoc w poszukiwaniu mężczyzny, który zaginął w lesie.

W akcji udział wzięli funkcjonariusze Straży Granicznej, Policji, Straży Pożarnej oraz Straż Leśna. Następnego dnia do działań dołączył funkcjonariusz SG z psem służbowym.

Pies tropiący o imieniu Jankes z Sępopola podjął trop, a po 50 minutach odnalazł 64-letniego mężczyznę. Okazało się, że mieszkaniec Wiatrowca (powiat bartoszycki) zbierał grzyby i zabłądził. Na szczęście nasz niezawodny tropiciel doprowadził do zaginionego.

Sukces Jankesa nie byłyby możliwy, gdyby nie jego „pan”, z którym na co dzień jest nierozłączny. To przewodnik z Sępopola — mł. chor. SG Tomasz Kondej dba o swojego przyjaciela, szkoli go, kieruje jego pracą oraz wspiera podczas różnych działań.


por. SG Mirosława Aleksandrowicz
Rzecznik Prasowy - koordynator
Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Cytat z Sułkowic #2046134 | 83.6.*.* 14 sie 2016 14:47

    ''Tropienie można ćwiczyć na terenie uczęszczanym przez ludzi. Ale uwaga - jeśli pies napotka pojedynczy obcy ludzki ślad, który przetnie ścieżkę zapachową biegnącą na terenie odludnym - może porzucić właściwy ślad na jego rzecz. Psa mogą też rozpraszać zapachy polnych zwierząt i ziół. Można tropić na łąkach, a nawet na terenach piaszczystych i skalistych - pod warunkiem że są wilgotne'' Dlatego piszę iż ślady zapachowe były zatarte przez innych poszukiwaczy:)

    odpowiedz na ten komentarz

  2. I wszystko jasne #2046133 | 83.6.*.* 14 sie 2016 14:39

    ''14 lipca Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach zwrócił się do PSG w Sępopolu o pomoc w poszukiwaniu mężczyzny, który zaginął w lesie. W akcji udział wzięli funkcjonariusze Straży Granicznej, Policji, Straży Pożarnej oraz Straż Leśna. Następnego dnia do działań dołączył funkcjonariusz SG z psem służbowym''. Wszyscy funkcjonariusze uczestniczący w poszukiwaniach zatarli w pobliżu domu,w domu,na ścieżkach i w lesie ślady zapachowe poszukiwanego. Pies mógł go odnależc tylko przypadkowo a nie podczas tropienia.O ile w ogóle odnalazł go pies:)

    odpowiedz na ten komentarz

  3. hehe #2046127 | 83.6.*.* 14 sie 2016 14:31

    Zatarcie śladu podał mu z łóżka zaginionego:) Noc i upływ czasu ma ogromne znaczenie na jakość śladu,w tym przypadku również gdyż w nocy łazili przy domu i po domu inni poszukiwacze zaginionego.Oni zatarli ślady zaginionego. Przewodnik nie miał możliwości ustalenia gdzie jest zatarcie śladu poszukiwanego.Ślady naniesione przez innych były świeższe i stanowiły lepsze bodżce zapachowe od śladów starych zaginionego.W pobliżu domu przewineły się tabuny innych poszukiwaczy.łazili,zaglądali i tym samym zniszczyli ślady zaginionego. Jak by nie patrzeć propaganda dla dobra sukcesu.

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Też praktyk. Wieloletni #2034139 | 217.99.*.* 26 lip 2016 18:59

    A nie przyszło wam do pustych łbów, że Jankes mógł nawęszyć ślad zapachowy już od domu usytuowanego blisko lasu? Gdzie jest napisane, że przewodnik wprowadził go najpierw do lasu? To, że minęła noc nie ma żadnego znaczenia. Także nie mają znaczenia inne, naniesione zapachy. Pies pamięta ten, który mu dano do "szukania". Poczytaj jeden z drugim po jakim czasie pies jest w stanie odnaleźć ślad zapachowy. Specjaliści z Centrum Szkolenia Policji w Legionowie piszą, że pies tropiący może znaleźć taki ślad nawet po upływie 2-3 dób po ekspozycji. Co prawda takie ślady kwalifikuje się jako "stare", ale to jest możliwe.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. praktyk #2034047 | 94.254.*.* 26 lip 2016 16:30

    to czysty przypadek żaden pies nie podjął by tropu w lesie, bo w którym miejscu miałby go podjąć czego się nie robi by zaistnieć w mediach - śmiech na sali

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (20)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5