Dzień Mowy Polskiej w Rybnie [zdjęcia]

W uroczystości wzięli udział uczniowie i nauczyciele oraz goście honorowi - pisarze i poeci z Działdowskiej Kuźni Słowa, zaproszeni by poprowadzić dla młodzieży warsztaty literackie, z zakresu poezji (Hanna Jolanta Wiśniewska), prozy (Anna Barbara Czuraj-Struzik), czytelnictwa (Sylwia Kaczmarczyk i Gabriela Nowak) oraz literatury regionalnej i historii regionu (Ewa Sotomska).

Święto, zwięzłym słowem powitania, rozpoczęła Ewa Golder, dyrektor Zespołu Szkół w Rybnie. Następnie gości, nauczycieli i uczniów zaproszono na starannie przygotowany apel, o którego oprawę artystyczną zadbała wraz z klasą II c Beata Ligman, polonistka. Młodzież, w formie interesująco przeprowadzonego spektaklu teatralnego, przybliżyła odbiorcom problem nagminnego zaśmiecania języka polskiego rozmaitymi wtrętami z języków obcych, wulgaryzmami i naleciałościami slangowymi. Trzeba przyznać, że widzowie bawili się wyśmienicie a chwilami płakali ze śmiechu. W samym spektaklu, warto podkreślić bardzo nowatorską interpretację wiersza Juliana Tuwima pt. Lokomotywa.

Po apelu uczniowie mieli okazję wzięcia udziału w tematycznych warsztatach literackich. Grupy warsztatowe liczyły sobie po kilkanaście osób. Jak się okazało młodzieży bardzo podobała się ta forma poznawania literatury. W zajęciach brali udział z wielkim zaangażowaniem, chętnie wypowiadali swoje zdanie w poruszanym temacie, dzielili się własnymi spostrzeżeniami czy przemyśleniami, uważnie słuchali wierszy tudzież opowiadań, przygotowanych specjalnie dla nich przez poetów i pisarzy. Godzina wspólnej pracy zleciała jak z bicza strzelił, a kiedy zabrzmiał dzwonek nikt nie spieszył się do wyjścia.
– Czytanie do tej pory nie było moim ulubionym zajęciem, teraz jednak z przyjemnością będę sięgał po książki i muszę przyznać, że zrozumiałem iż sama świadomość czytania to bardzo ważna strona odbioru lektury – powiedział jeden z uczniów, uczestnik warsztatów z zakresu rozumienia prozy.

– Dyrekcja i nauczyciele Zespołu Szkół w Rybnie od kilku lat zapraszają nas po to, abyśmy prowadzili warsztaty literackie dla młodzieży. Uważam, że to bardzo dobry pomysł, a młodzież jak widać, z dużym zaangażowaniem uczestniczy w tej formie zgłębiania tajników twórczości i wbrew obiegowym opiniom naprawdę chętnie rozmawia o poezji czy ogólnie o książkach, które ją interesują – powiedziała Hanna Jolanta Wiśniewska, gdy podczas słodkiego poczęstunku, już po zakończeniu warsztatów, artyści i nauczyciele wymieniali między sobą spostrzeżenia i poglądy na temat języka ojczystego i jego piękna.

Anna Barbara Czuraj-Struzik
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl

Czytaj e-wydanie ">kliknij