O zaklętej pasiece i cudownym ulu

Przez trzy dni od 11 do 13 grudnia, najmłodsi mieszkańcy Trelkowa, Rozóg i Spychowa podczas zorganizowanych dla nich warsztatów, mieli okazję zapoznać się jak wygląda przygotowanie spektaklu teatralnego od kulis. Inicjatorami zajęć z dziećmi było Stowarzyszenie Twórców i Orędowników Kultury Anima, kierowane od początku istnienia przez Ewę i Roberta Wasilewskich z Kobyłochy.
Tytuł przedstawienia - "O zaklętej pasiece i cudownym ulu" był zaczerpnięty z baśni na motywach "Bajęd z augustowskich lasów" J.Ficowskiego. - Spektakl to kontynuacja wcześniejszego, który nosił tytuł "Dzika Jabłoń".
Całość była realizowana w ramach projektu "Teatr pod jabłonią. Mazurskie wędrówki artystyczne" w ramach programu "Kultura dostępna" opowiada Ewa Wasilewska. Projekt był współfinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Powiat Szczycieński oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W ramach programu "Kultura dostępna", organizacje pozarządowe realizowały w czasie wakacji warsztaty artystyczne, które były zakończone pokazem efektów tych prac. W tym roku do programu wybrano 41 ośrodków z całej Polski wśród których nie zabrakło i STiOK Anima. - Współpracujemy m.in. z Teatrem Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku, no i w ten sposób niejako udało nam się "pozyskać" Kasię Siergiej, która jest tam aktorką. Do tej pory wystawiliśmy już kilka spektakli, które spotkały się z dość dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców naszego powiatu i przerosło nasze oczekiwania - mówi o wystawionej sztuce Robert Wasilewski. - Jeśli chodzi o nasz ostatni spektakl, który mieliśmy okazję wystawić aż trzykrotnie, to za każdym razem poprzedzały go warsztaty plastyczne, których celem było wykonanie elementów scenografii i rekwizytów. Zajęcia z dziećmi prowadził Bartosz Myślak - absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Wykonane przez dzieci pod czujnym okiem artysty elementy z papieru i kartonu, były następnie wykorzystane w scenografii. Kolejnym instruktorem była Katarzyna Siergiej, która uczyła dzieci sztuki aktorskiej i niewątpliwie dzielnie wspomagała ją w tym wszystkim Marta Szyszko ze Szczytna.
- W 2004 roku założyliśmy Stowarzyszenie Twórców i Orędowników Kultury. Przez pierwsze lata działalności wystawialiśmy spektakle, które w większości związane były z lokalną kulturą ludową: kolędy, zapusty i koncerty muzyki ludowej. Raz nawet podczas Dni i Nocy Szczytna udało nam się zorganizować koncert "Muzyczny dziedziniec tradycji". Właściwie już od 4 lat działamy na tzw. "pełnych obrotach", wśród których nie brakuje różnego rodzaju spektakli i koncertów - opowiada Robert Wasilewski i jak zapewnia - w następnym roku w zanadrzu ma przygotowanych kilka innych projektów, ale jak to zwykle bywa - wszystko jest uwarunkowane nakładami finansowymi, a najbardziej chyba ich pozyskaniem. - Chcielibyśmy zorganizować spektakl w formie dramatu w którym można będzie odczuć nutę naszej kultury mazurskiej. Mamy również projekt związany z kulturą mniejszości narodowych. Chcielibyśmy wystawić jeszcze "Dziką jabłoń"' , ponieważ spektakl spotkał się z dużym zainteresowaniem, ale to wszystko przed nami w nadchodzącym 2016 roku.

Robert Arbatowski

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna