Rośnie zapotrzebowanie na opiekę

Prelegentami konferencji były osoby ze środowiska medycznego, fachowcy i specjaliści, którzy przedstawili problemy z jakimi borykają się na co dzień. — Jest to pierwszy krok do rozpropagowania informacji wśród społeczeństwa o tym, jak się zachować gdy mamy do czynienia z osobą podczas udaru czy wylewu. Jak prawidłowo wezwać pomoc i jak uniknąć takich zdarzeń — mówi Katarzyna Ślimak - Duda, dyrektor ZOZ w Reszlu.

Konferencja odbyła się w Galerii "Zamek" i była podzielona na dwa panele. Pierwszy to "Sytuacja społeczna i zdrowotna osób w podeszłym wieku - stan na dziś, prognoza na przyszłość". Drugi to "Opieka terminowa i jej aspekt społeczny". — Choroby nowotworowe wysuwają się w tej chwili na pierwsze miejsce, jako jedna z przyczyn zgonów w Polsce. Rozsiew jest bardzo gwałtowny, coraz więcej ludzi choruje i potrzebuje opieki w domu - mówi Elżbieta Limanowicz z Niepublicznego Zakładu Opieki Domowej w Kętrzynie. Inni zaproszeni specjaliści zwracali uwagę, że trzeba w sposób szczególny zadbać o ten okres życia. — Trzeba dać odpowiednią opiekę i możliwość towarzyszenia tym osobom stosownie do ich potrzeb, które różnią się od potrzeb ludzi w sile wieku czy osób młodych — twierdzi Tomasz Siwek, specjalista - neurolog.

Konferencja miała charakter zamknięty, jednak towarzyszyły jej inne działania, z których mogli skorzystać wszyscy zainteresowani. W Poradni Chirurgicznej reszelskiego ZOZ - u można było oddać honorowo krew. Na przyszpitalnym parkingu można było wykonać bezpłatne badania EKG, poziomu cukru, natlenienia czy ciśnienia tętniczego. Każdy uczestnik wziął udział w losowaniu nagród - niespodzianek. Wydarzeniu towarzyszyły też otwarte atrakcje kulturalne. W sanktuarium w Świętej Lipce odbył się koncert organowy, a tuż po nim spotkanie autorskie z Szymonem Hołownią.

Okazją do organizacji uroczystości było 20 - lecie reszelskiego Zakładu Opieki Zdrowotnej. — 20 lat temu przekształconą tą instytucję z jednostki budżetowej w samodzielny publiczny zakład. Od samego początku naszym dążeniem było zajęcie się opieką długoterminową. Dzięki temu mamy teraz zakład opiekuńczo - leczniczy i oddział paliatywny. Zapotrzebowanie na to będzie stale rosło, ponieważ nasze społeczeństwo się starzeje. Dlatego my też cały czas chcemy się rozwijać — dodaje Katarzyna Ślimak - Duda.

Wojciech Caruk

Czytaj e-wydanie ">kliknij.