"Jeziorowcy" zawalczą dziś o historyczny triumf! Czy upolują Tura?

Pojedynek z reprezentantami stolicy Polski był gwarancją emocji na wysokim poziomie. W poprzedniej rundzie, gdy rywale stawili się na Mazurach, „Jeziorowcy” pokonali Isetię 64:58. Przeciwnicy, niesieni dopingiem własnej publiczności, 2 kwietnia zdołali się zrewanżować za tę porażkę.

Po pierwszej kwarcie zdawało się jednak, że TSK ma sytuację pod kontrolą. Ośmiopunktowej zaliczki (12:20) nie udało się jednak dowieźć do końcowej syreny. W kolejnych trzech odsłonach pojedynku gospodarze nie tylko odrobili straty, ale i „odskoczyli” na 13 „oczek”. Tablica wyników wskazała ostatecznie 69:56 (12:20, 26:11, 13:10, 18:15).

Piąte miejsce w tabeli II ligi oznacza, że „Jeziorowcy” praktycznie już wracając z Warszawy musieli snuć plany o czekającym ich starciu w fazie play off. To historyczne dla miasta i klubu wydarzenie zaplanowano na 5 kwietnia. Po drugiej stronie parkietu hali sportowej SP4 w Piszu zamelduje się Tur Basket Bielsk Podlaski.

– Poprzednie mecze z Turem były bardzo wyrównane (60-67 w Bielsku Podlaskim oraz 77-72 w Piszu), więc zapowiada się arcyciekawe starcie! Drużyna z Bielska Podlaskiego skończyła sezon regularny na 4. pozycji z bilansem 21 zwycięstw i 7 porażek – słyszymy w szeregach „Jeziorowców”, którzy liczą na potężne wsparcie ze strony kibiców.

Kamil Kierzkowski