„Jakby co, to Pisz”. Mamy swój serial!
2023-01-24 08:00:00(ost. akt: 2023-01-24 07:37:42)
„Jakby co, to Pisz” jest pierwszym autorskim serialem stworzonym przez zespół AudioTeatru. Teatr to inicjatywa społeczna. Powstała zaledwie pół roku temu, obecnie skupia kilkadziesiąt osób. Są wśród nich aktorzy, lektorzy, pisarze, dźwiękowcy czy graficy mieszkający w Polsce, a także poza jej granicami. Jakiś czas temu postanowili robić słuchowiska.
— AudioTeatr jako pomysł narodził się pod koniec września 2022 roku — mówi Karolina Bast Kolasa, pomysłodawczyni i inicjatorka założenia AudioTeatru.
— W ciągu kilku tygodni zebrała się grupa około 100 osób, zarówno profesjonalistów: Przemysław Nikiel czy Olga Pastuszka, jak i wielu amatorów-zapaleńców z przeróżnych branż – aktorów, lektorów, pisarzy, dźwiękowców, grafików. Tak zaczęliśmy pracę nad pierwszym słuchowiskiem pt. „Kryptoparty”, które dziś można posłuchać na YouTube. Przez pół roku skład osobowy się zmieniał, dziś pracujemy w grupie około 40-60 osób.
Jak twierdzi, ich celem jest tworzenie słuchowisk autorskich.
— Dlaczego autorskich? Aby promować twórczość i talenty naszych przyjaciół. Dlaczego słuchowisk? Żeby wrócić do pięknej idei, o wiele barwniejszej i bogatszej niż komercyjne audiobooki. AudioTeatru nie znajdziesz na mapie, znajdziesz go w duszy. AudioTeatr to idea i tęsknota, to głód tworzenia i pragnienie zaistnienia — wyjaśnia.

Karolina Bast Kolasa (ur. 1981) w wolnych chwilach zajmuje się pisaniem prozy, co zostało docenione przez jury cechu fantastyki „SkierCon”, które w 2020 roku uhonorowało ją pierwszą nagrodą w konkursie literackim „Jaskier” (fot. Archiwum prywatne)
Pomysłodawczyni serialu o Piszu to dziennikarka, dźwiękowiec, lektorka i radiowiec z Łodzi. Od ponad 20 lat współpracuje z rozgłośniami radiowymi w całym kraju. Wybór zawodu nie był przypadkowy.
— Wychowałam się na słuchowiskach. Uwielbiałam je od zawsze i tak mi pozostało. Pierwszych sił w zawodzie próbowałam już w dzieciństwie, pamiętam jak nagrałam na kasecie magnetofonowej swoją własną pierwszą bajkę i… zniszczyłam oryginalną, która na niej była — śmieje się pani Karolina.
Wybór padł na Pisz
Zespół AudioTeatru jednogłośnie zdecydował: robimy serial, miejsce akcji Pisz. Dlaczego?
— Chyba z sentymentu, bo do dziś wspominam bardzo ciepło czasy dzieciństwa, kiedy spędzaliśmy wakacje w Piszu, nad Rosiem. W dorosłym życiu też często bywam w okolicach Pisza, uprawiając sporty wodne na jeziorach — wyjaśnia nasza rozmówczyni.
Pomysł na tytuł serialu sam się nasunął.
— Podczas spotkania on-line zastanawialiśmy się nad tytułem. Parę propozycji padło, ale podczas tej dyskusji nic oryginalnego nie wymyśliliśmy. Zakończyliśmy ją popularnym „jakby co, to pisz” i… w tym momencie wszyscy się roześmiali.
— Tematem serialu jest niezwykłe życie zwykłych ludzi w pewnej kamienicy w Piszu. Dziwak, Nastka, Valdi, Babcia Jadzia, Ludwik, Kuba, Bogusia, Tereska są postaciami stworzonymi przez autorów na potrzeby serialu, ale kamienica istnieje naprawdę. Lektorzy wcielający się w poszczególne role to zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. Pierwsza część naszego projektu zakończy się w marcu, ale już planujemy ciąg dalszy. W pierwszych odcinkach skupiliśmy się na poznaniu bohaterów serialu, w kolejnych będzie więcej o Piszu[/i] — obiecuje Karolina Bast Kolasa.
Pierwszy odcinek serialu został wyemitowany na kanale YouTube pod koniec grudnia ubiegłego roku, do tej pory powstało ich już sześć. Premiera nowych odcinków odbywa się dwa razy w tygodniu, w każdą środę i sobotę o godz. 19.
Elżbieta Żywczyk
Elżbieta Żywczyk

W konkursie Audio Teatru na okładkę serialu „Jakby co, to Pisz” wygrała okładka autorstwa Ewy Wyszyńskiej (na zdjęciu w lewym górnym rogu) fot. AudioTeatr/Fb
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez