Znicz niepokonany, Śniardwy lepsze w derbach od Mazura. MKS na +

Jedyny nasz IV-ligowiec, Znicz, ugościł na własnej murawie niedawnego lidera – Polonię Lidzbark Warmiński. Rywale wyszli na prowadzenie w 30. minucie golem Dawida Bogdańskiego. I… na tym przesadna gościnność w Białej Piskiej się skończyła.

Strata bramki podrażniła wyraźnie ambicje gospodarzy, którzy ruszyli do szturmu. Po ledwie 2 minutach wyrównał Mateusz Romachów. Tuż po zmianie stron prowadzenie sprezentował swej drużynie Jakub Mosakowski (47’). Przewaga dodała wyraźnie wiatru w skrzydła podopiecznym Przemysława Kołłątaja i – przed końcowym gwizdkiem – zdołali jeszcze dwukrotnie zaktualizować tablicę wyników (54’ Dawid Pietkiewicz, 63’ Mariusz Łapiński).

Znicz pokonał (4:1) niedawnego lidera, Polonię Lidzbark Warmiński; fot. Łukasz Szymański

Dodatkowe 3 punkty pozwalają czerwono-zielonym cieszyć się ze statusu zespołu wciąż niepokonanego w sezonie 2022/2023, a także 2. miejsca w tabeli. Stawce przewodzą Mamry Giżycko.

Co ciekawe, Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej docenił dwóch zawodników Znicza także indywidualnie. Mateusz Romachów i Dawid Pietkiewicz znaleźli się w prestiżowej „jedenastce kolejki”. Śmiało w tym gronie znaleźć mógłby się i golkiper czerwono-zielonych, Dominik Kąkolewski, którego parady były nie tylko efektywne, ale i efektowne.

Szczebel ligowy niżej, w klasie okręgowej, doszło do historycznego w perspektywie powiatu piskiego starcia między Śniardwami Orzysz a Mazurem Pisz. Ostatnie derby między wspomnianymi stronami odbyły się dość dawno, bo aż w 2018 roku. Kibice mieli najwyraźniej tego świadomość, bo – w liczbie przeszło 200 osób – stawili się na trybunach orzyskiego stadionu. Emocji nie brakowało.

Derby powiatu. Kibice dopisali. Przeszło 200 osób na trybunach; fot. Kamil Kierzkowski

Na bramki nie trzeba było długo czekać. Nim derby na dobre się zaczęły, Artur Kropiewnicki (3’) umieścił futbolówkę w siatce piszan. Nie minęło 5 minut, a na 2:0 podwyższył Patryk Baran.

Mazur nie miał zamiaru odpuszczać, w 23. minucie gola kontaktowego zdobył Kacper Ruszczyk. Pojedynek wyraźnie się zaostrzył, wyrównał. A przynajmniej do czasu, gdy drugiego tego dnia trafienia nie odnotował wspomniany „Kropa” (60’). A później… Cóż. Zaczął się „Niecik Show”.

Przemysław Niecikowski, bo o nim mowa, w ciągu ledwie 8 minut upolował hat-tricka (68’, 72’, 76’), a każdy cios podkopywał morale zespołu ze stolicy powiatu. Skończyło się na wiele mówiącym 6:1.

Przemysław Niecikowski (z prawej) dał się mocno we znaki Mazurowi Pisz. Hat-trick!; fot. Kamil Kierzkowski

Wartym odnotowania jest wyraźne ożywienie miejscowych kibiców. Tak głośnych śpiewów dopingujących Śniardwy nie słyszano na stadionie w Orzyszu już od bardzo, bardzo dawna.

Po 3 kolejkach Śniardwy plasują się na 8. miejscu w tabeli (4 punkty). Mazur natomiast wciąż czeka na pierwsze „oczko” w sezonie. Z podobnie „czystym” kontem w okręgowej stawce pozostają Żagiel Piecki i Rona 03 Ełk.

Ostatnia z naszych seniorskich ekip, MKS Ruciane-Nida, udanie zainaugurowała rozgrywki w klasie A. Wyjazdowe starcie z Pojezierzem Prostki (niedawny spadkowicz z okręgówki) nie zaczęło się jednak dobrze dla biało-niebieskich, którzy w 18. minucie zostali „przywitani” golem Tomasza Pampucha.

MKS zdołał jednak wyrównać w 49. minucie trafieniem Karola Domurata. Czas płynął, regulaminowy czas gry praktycznie się skończył. Arbiter coraz częściej spoglądał na zegarek, przymierzając się do zakończenia meczu. Do podziału punktów jednak nie doszło. Wszystko za sprawą Martyna Potasia, który tuż przed ostatecznym gwizdkiem zdobył bramkę na wagę 3 punktów.

Piłkarski rozkład jazdy na weekend. 27 sierpnia: Tęcza Biskupiec – Znicz Biała Piska (18:00), Śniardwy Orzysz – Łyna Sępopol (17:00), MKS Ruciane-Nida – Jurand Barciany (16:00). 28 sierpnia: Rona 03 Ełk – Mazur Pisz (15:30).