Nadal chce żyć pełnią życia
2022-04-30 07:00:00(ost. akt: 2022-04-30 06:54:14)
— Mamy sporo doświadczeń, wiedzy, mamy swoje marzenia do spełnienia — mówi Teresa Kaca. Orzyszanka drugą kadencję z rzędu działa w Społecznej Radzie Seniorów Województwa Warmińsko-Mazurskiego, reprezentując w niej seniorów z powiatu piskiego.
Pięć lat temu, po 42 latach aktywności zawodowej przeszła na emeryturę. Teresa Kaca, spełniona żona, mama i babcia, to wieloletnia nauczycielka języka polskiego — najpierw przez 19 lat uczyła w Szkole Podstawowej nr 2 w Orzyszu, następnych 18 poświęciła pracy z młodzieżą w Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Orzyszu.
Od początku istnienia tego gimnazjum pełniła funkcję wicedyrektora — najpierw społecznie, a następnie z powołania aż do chwili odejścia na emeryturę w 2017 roku. Jest autorką wielu projektów edukacyjnych i ekologicznych. Jak sama twierdzi, lubi zwiedzać, poznawać nowe miejsca i ich historię. Dlatego zaplanowała i zorganizowała wiele wycieczek szkolnych.
— Najpiękniejsze z nich to cykl dwunastu, corocznych wycieczek w Beskid Żywiecki. Każda liczyła od 40 do 50 osób — opowiada Teresa Kaca. — Jedna z nich została nagrodzona — zdobyłam II nagrodę w Ogólnopolskim Konkursie dla Nauczycieli „Wartościowa Wycieczka Szkolna” w kategorii wycieczki 6-9 dniowe. Zorganizowałam też dwie wymiany młodzieżowe z Ukrainą – za pieniądze wygrane w konkursie grantowym Narodowego Centrum Kultury — dodaje orzyszanka.
Emerytura – i co dalej?
Pani Teresa należy do grona osób wyznających zasadę: „Gdy człowiek jest na emeryturze, nadal chce żyć pełnią życia. Siedząc samotnie w domu, na pewno tego nie spełni.”
— Jest nas w społeczeństwie coraz więcej, mamy wiele potrzeb. Nie chciałabym, aby seniorów postrzegano jako tych, którzy zajmują kolejki do lekarza, bo „chcą pogadać”, czy babcie potrzebne dopóty, dopóki są wnuki do odchowania. Mamy spory zakres doświadczeń, wiedzy, mamy swoje marzenia do spełnienia — mówi.
Orzyszanka już drugą kadencję z rzędu (I kadencja 2018 – 2021, II kadencja 2021 – 2024) aktywnie działa w Społecznej Radzie Seniorów (SRS) Województwa Warmińsko-Mazurskiego, reprezentując w niej seniorów z powiatu piskiego.
— Rady Seniorów (np. miejskie, gminne, wojewódzkie) to ciała o charakterze inicjatywnym, doradczym, konsultacyjnym. Mało to czy dużo? Niech każdy oceni sam — mówi Pani Teresa.
Społeczna Rada Seniorów Województwa Warmińsko-Mazurskiego została powołana przez Marszałka Marka Gustawa Brzezina w październiku 2018r. w ramach realizacji programu „Polityka senioralna województwa warmińsko-mazurskiego na lata 2014-2020”.
— Zostaliśmy członkami całkiem nowej organizacji. Pierwsze zadania rady to stworzenie szeregu dokumentów regulujących działalność naszej rady. Tu przydała się pomoc działaczy z Federacji Organizacji Socjalnych Województwa Warmińsko-Mazurskiego FOSa oraz wielu innych „dobrych” ludzi — orzyszanka wspomina początki działalności w SRS.
— Gdy już powstały odpowiednie dokumenty regulujące istnienie i pracę rady, mogliśmy w pełni poświęcić się sprawom seniorów. Omawialiśmy i konsultowaliśmy: Strategię Rozwoju Społeczno-Gospodarczą Województwa, Politykę Senioralną Województwa, Strategię Polityki Społecznej. Powstały nowe rady seniorów w gminach, zwiększył się zasięg teleopieki w województwie. Rozpoczęto dialog na rzecz rozwoju geriatrii. Promowaliśmy Warmińsko-Mazurską Kartę Seniora. Odbyliśmy konferencje i debaty na temat zdrowia, usług, wspomagania osób starszych, uczestniczyliśmy w szkoleniach. Zastanawialiśmy się, jak zwiększyć aktywność seniorów, wymienialiśmy się przykładami dobrych praktyk. Niestety przyszła pandemia i nie mogliśmy już spotykać się „na żywo”. Spotkania on-line odbywały się więc w mniejszych gronach — cóż, nie każdy z seniorów jest biegły w IT. W pierwszej kadencji osobiście poruszyłam temat linii kolejowej Olsztyn - Ełk przez Orzysz i prosiłam o interwencję w sprawie dostępu do bezpłatnych badań kobiet po 69 roku życia — wymienia Pani Teresa.
Jest łącznikiem pomiędzy radami
— Druga kadencja SRS dopiero się zaczęła. Droga do niej taka sama jak poprzednio – najpierw wybory w powiecie, potem powołanie przez marszałka. Uroczystość odbyła 16 marca 2022r. Mamy już plan pracy na tę kadencję. Priorytetami działalności rady są przede wszystkim: zwiększenie ilości gminnych rad seniorów — obecnie jest ich 23 i cztery w trakcie tworzenia na 116 gmin w województwie, zwiększenie dostępu do służby zdrowia, usług opiekuńczych i środowiskowych, rozwój systemu teleopieki, wzmocnienie skuteczności Wojewódzkiej Rady Seniorów. Wszystkie nasze uwagi, opinie czy wnioski kierowane są do odpowiednich instytucji w formie pisemnej jako pisma czy petycje.
Pani Teresa od trzech lat aktywnie działa również w Radzie Seniorów Gminy Orzysz pod patronatem Burmistrza Orzysza.
— Do tej rady zostałam powołana 31 stycznia 2019 r. jako członek II kadencji (2019 – 2022). Nasze działania skierowane są na integrację orzyskich seniorów oraz wzmacnianie ich udziału w życiu społeczności lokalnej — mówi. — Nasza gmina, miasto nie są duże. Łatwiej więc i szybciej możemy dotrzeć do władz, przekazać swoje opinie czy prośby. Współpraca układa się bardzo dobrze. Skupiamy się na potrzebach seniora: zdrowotnych, kulturalnych, codziennych. Rada organizuje Dzień Seniora, współpracuje z grupami senioralnymi z miast partnerskich. Są więc wyjazdy i spotkania. Praca w obydwu radach to działania zespołowe. Jestem niejako łącznikiem pomiędzy nimi. Sprawiam, że opinie i problemy orzyskich seniorów trafiają do Rady Wojewódzkiej i na odwrót.
To jednak nie jedyne z długiej listy społecznych zajęć naszej rozmówczyni. Jak twierdzi, wszystkie przynoszą jej radość i satysfakcję.
Pani Teresa lubi zwiedzać, poznawać nowe miejsca i ich historię w Polsce i za granicą (fot.archiwum prywatne)
— Działam w Klubie Seniora, pełnię tam funkcję wiceprzewodniczącej. Organizuję wycieczki dla seniorów, prowadzę Facebooka naszego klubu, piszę artykuły do lokalnej prasy. Jestem pomysłodawczynią, współautorką i koordynatorką dwóch projektów, które wygrały granty w konkursie programu FIO i NOWEFIO - Warmia Mazury Lokalnie 5. Jestem też wolontariuszką Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. I muszę przyznać, że ta praca daje mi największą satysfakcję. Śpiewam też w orzyskim chórze — ktoś kiedyś nazwał go „Klub Spotkań Artystycznych”. Lubię spotkania z przyjaciółmi, czytać i rękodzieło. Co robię w wolnych chwilach? Jeśli zdrowie dopisuje, ćwiczę z grupą kręgosłup, albo idę „na kijki” — śmieje się Pani Teresa.
Elżbieta Żywczyk
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez