II liga zostaje w Piszu! Historyczne dokonanie TSK Roś!

2022-03-29 09:18:35(ost. akt: 2022-03-29 09:26:39)
– II liga w Piszu się nie utrzyma? No to patrzcie – zdawali się mówić "Jeziorowcy" swymi kolejnymi sukcesami

– II liga w Piszu się nie utrzyma? No to patrzcie – zdawali się mówić "Jeziorowcy" swymi kolejnymi sukcesami

Autor zdjęcia: TSK Roś Pisz

KOSZYKÓWKA/// Historyczne dokonanie TSK Roś Pisz! „Jeziorowcy” 27 marca w pięknym stylu przypieczętowali swoje utrzymanie na szczeblu II ligi. Podopieczni trenera Romana Skrzecza dokonali tego, co wielu uważało jeszcze niedawno za niemożliwe.
Do sobotniego, wieńczącego II-ligowy sezon spotkania z AZS UJK Kielce piszanie podchodzili ze spokojną głową. Wszystko za sprawą korzystnych dla TSK rozstrzygnięć na innych parkietach, zwłaszcza zespołów z dolnej części tabeli (zajmujący 15. miejsce – pierwsze spadkowe – Legion Legionowo przegrał minimalnie z Hutnikiem Energą Warszawa, a zamykający stawkę MUKS Piaseczno również przegrał z Turem Bielsk Podlaski). Sytuacja zaowocowała wyczekiwanym od dawna komunikatem – „II liga zostaje w Piszu”.

Godne pożegnanie

Wówczas pozostało już tylko jedno – godnie pożegnać się z kibicami, a zwłaszcza podziękować tym, którzy wspierali drużynę nawet w chwilach wyraźnie kryzysowych.

Ten ostatni mecz zagramy „na maksa” zapowiadali „Jeziorowcy” przed niedzielnym starciem rozgrywanym na hali sportowej SP 4 w Piszu. Danego słowa dotrzymali.

Sygnał do ataku dał niezawodny Mateusz Bessman, otwierając wynik 2 punktami. Piszanie nie zwalniali tempa i w pierwszej kwarcie wypracowali 13-punktową przewagę (28:15). I do ostatniej syreny nie pozwolili choćby zbliżyć się rywalom do remisu (18:18, 25:21, 22:27). Końcowy wynik – imponujące 93:81!

Najwięcej punktów po stronie TSK zanotował Szymon Urbański (24). Godnie barwy TSK zaprezentowali ponadto: Patryk Zapert (13), Mateusz Bessman (12), Mikołaj Lackowski (10), Mateusz Kazimierczuk (9), Jan Świtaj (8), Jakub Stanisławajtys (7), Jakub Pellowski (6), Marek Miałki (4) i Artur Klimowicz.

Po stronie rywali warto podkreślić świetną postawę zwłaszcza trzech zawodników. Maksymilian Czapla, Patryk Lis i Oskar Życzkowski zdobyli po 21 punktów.

Koniec rundy zasadniczej zastał TSK na upragnionym (bo bezpiecznym od spadku!), 12. miejscu w 15-zespołowej stawce. Nasz beniaminek zdołał tym samym postawić się „starym wyjadaczom” II ligi. 28 punktów zdobytych w 36 meczach wydaje się być dobrą zapowiedzią dalszych sukcesów w sezonie 2022/2023.

Czy będzie ich tyle, by w przyszłym roku nie powtórzyła się "nerwówka" związana z widmem spadku? Jedno jest pewne: konkurencja nie śpi. Przed zarządem i zawodnikami TSK dużo pracy. I tej na parkiecie, i tej na polu organizacyjno-sponsorskim.

Kamil Kierzkowski

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5