Po krawężnikach, bez "prawka" i na "podwójnym gazie". Finał? W areszcie
2021-12-09 05:39:21(ost. akt: 2021-12-09 06:09:41)
— Słowa podziękowania należą się obywatelowi, który zgłosił interwencję i zatrzymał ten samochód zapobiegając w ten sposób tragedii na drodze — mówi nadkom.Anna Szypczyńska z KPP w Piszu.
W poniedziałek (6 grudnia br.) przed godz. 18.00 oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie od obywatela, że ulicami Pisza jedzie opel, którego kierujący jest prawdopodobnie nietrzeźwy. Z relacji wynikało, że samochód ten wjeżdża na krawężniki, jedzie całą szerokością drogi zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Zgłaszający przez cały czas jechał za tym pojazdem. Gdy opel wjechał w boczną uliczkę obywatel zajechał mu drogę i zabrał kierującemu kluczyki uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Samochodem tym jechało dwóch mężczyzn, od których zgłaszający wyraźnie czuł alkohol.
Na miejsce przyjechali policjanci. Ustalili, że pojazdem marki Opel Vectra kierował 38-letni mieszkaniec Pisza. Pasażerem był właściciel auta w tym samym wieku. Funkcjonariusze nie mieli żadnych wątpliwości, że obaj mężczyźni są pod działaniem alkoholu. Kierowca odmówił poddania się badaniu stanu trzeźwości, więc pobrana mu została krew. Pasażer miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
W rozmowie z kierowcą policjanci ustalili, że wcześniej wypił trzy piwa. Jechał samochodem kolegi, który był pasażerem. Nigdy w życiu nie posiadał prawa jazdy. Pierwszy raz wsiadł za kierownicę, ale nie potrafił logicznie wytłumaczyć, dlaczego to zrobił. W tej sytuacji mieszkaniec Pisza został zatrzymany w policyjnym areszcie, a samochód został zholowany.
Jeśli badanie krwi wykaże, że 38-latek kierował oplem będąc w stanie nietrzeźwości grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności. Właściciel tego pojazdu odpowie natomiast za udostępnienie auta osobie będącej pod działaniem alkoholu. Jest to wykroczenie zagrożone karą grzywny.
— Słowa podziękowania należą się obywatelowi, który zgłosił interwencję i zatrzymał ten samochód zapobiegając w ten sposób tragedii na drodze – mówi nadkom.Anna Szypczyńska z KPP w Piszu.
KPP w Piszu
KPP w Piszu
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez