Jeziorowcy niedoceniani, ale napsuli krwi liderom

2021-11-08 11:00:37(ost. akt: 2021-11-08 11:20:41)
TSK w Białymstoku. Do sensacji zabrakło 6 punktów

TSK w Białymstoku. Do sensacji zabrakło 6 punktów

Autor zdjęcia: Żubry Białystok

KOSZYKÓWKA\\\ Niewiele zabrakło, a ekipa TSK Roś Pisz utarłaby nosa Żubrom Białystok. Sensacji ostatecznie nie było, "Jeziorowcy" wrócili z Podlasia na tarczy.
"Jedna, wielka porażka" – tego typu komentarze pojawiały się jeszcze przed wyjazdem piszan na boisko lidera II ligi. Choć debiutująca na tak wysokim szczeblu rozgrywkowym, ekipa z Pisza postawiła sobie ewidentnie za punkt honoru, by "nie odstawić fuszerki”. I fuszerki nie było, co – choć odrobinę – powinno poskromić kolejne przedwczesne, negatywne komentarze.

Gospodarze, murowani faworyci, przywitali naszych dość brutalnie i po pierwszej kwarcie schodzili na przerwę z wyraźną przewagą (25:12). Zimny prysznic podziałał mobilizująco na piszan, którzy odgryźli się w kolejnej odsłonie (19:26). Po następnych dwóch starciach tablica wyników wskazała ostatecznie 87:81 na korzyść liderów z Podlasia.

Po stronie TSK największą skutecznością wykazał się Szymon Urbański, autor 21 punktów. „Trzy grosze” od siebie dorzucili ponadto Szymon Ćwikliński (18), Patryk Zapert (14), Konrad Niewczas (7), Jakub Pellowski (6), Mateusz Bessman (4), Szymon Zalewski (4) i Jan Świtaj (2).

Kunsztem snajperskim, po stronie Białegostoku, błysnął – nie po raz pierwszy w sezonie – Andrzej Misiewicz (30 punktów).

Po 8 kolejkach "Jeziorowcy" plasują się na 12. miejscu w tabeli. O poprawę swej sytuacji powalczą 13 listopada u siebie z KKS Polonia Warszawa.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5