Lato z historią. Spacer po dawnym Piszu

2021-07-06 04:05:28(ost. akt: 2021-07-06 07:24:03)
Za siedzibą Sądu Obwodowego widoczny jest fragment budynku więzienia. To jedyne znane nam do dzisiaj zdjęcie przedstawiające ten obiekt.

Za siedzibą Sądu Obwodowego widoczny jest fragment budynku więzienia. To jedyne znane nam do dzisiaj zdjęcie przedstawiające ten obiekt.

Autor zdjęcia: Pocztówka z książki Ryszarda Wojciecha Pawlickiego „Dawny Pisz w stu ilustrowanych opowieściach”

Z DZIEJÓW MIASTA || Więzienie w Piszu? O tym, gdzie i kiedy stworzono zakład penitencjarny opowiada Ryszard Wojciech Pawlicki. Dziś w naszym wakacyjnym cyklu przedstawiamy trzeci fragment książki „Dawny Pisz w stu ilustrowanych opowieściach".
Każde wschodniopruskie miasteczko powiatowe musiało mieć swoje więzienie. Nie mogło go zabraknąć także i w Piszu. Więzienie wzniesione zostało prawdopodobnie w połowie XIX wieku, po tym, gdy w 1838 roku okazały budynek przy ulicy Warszawskiej 5 władze magistrackie przeznaczyły na siedzibę sądu. Za optymalne uznano stworzenie zakładu penitencjarnego za budynkiem sądu, na wspólnej parceli rozciągającej się między ulicami Warszawską (Warschauer Straße, później Graf-Yorck-Straße) i Stodolnianą (Scheunenstraße, ob. Sikorskiego), pośrodku dawnego ogrodu.

Trzykondygnacyjny budynek więzienny wybudowano z czerwonej cegły. Wspólna z sądem posesja otoczona została murowanym ogrodzeniem, również z czerwonej cegły, z czteroma masywnymi bramami drewnianymi. W XX wieku liczba osadzonych w piskim więzieniu wynosiła rocznie średnio 80 osób, przetrzymywanych tu w areszcie śledczym lub skazanych prawomocnym wyrokiem. Osoby odsiadujące zasądzoną karę były wykorzystywane do różnych prac użytkowych, np. przędzenia wełny i lnu, darcia pierza czy rąbania drewna na opał. W okresie międzywojennym funkcję urzędnika penitencjarnego i dozorcy więziennego pełnił August Schinz. W budynku więzienia, oprócz cel, znajdowały się pomieszczenia urzędnicze i mieszkanie służbowe, które Schinz zajmował z żoną i trójką dzieci.
Z książki:
Ryszard Wojciech Pawlicki, „Dawny Pisz w stu ilustrowanych opowieściach”, „Moja Biblioteka Mazurska” nr 41 Oficyny Wydawniczej „Retman” Dąbrówno 2021.




Książkę można kupić w Piszu (Księgarnia „Iskra”, ul. Lipowa 5; Księgarnia „BookBook”, ul. Kościuszki 3; Salonik Prasowy „Kolporter”, ul. Rybacka 6) oraz w „Gościńcu” w Głodowie. Można ją także nabyć w księgarniach „Książnicy Polskiej” i ze strony internetowej wydawcy (nie trzeba zakładać konta, wystarczy wysłać maila na adres: oficyna@mojabibliotekamazurska.pl - koszty wysyłki książki na terenie Polski pokrywa wydawca). Jej cena detaliczna wynosi 60 zł.




2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5