TSK jak feniks. Historyczny finał! Akcje klubu rosną

2021-03-16 09:30:00(ost. akt: 2021-03-16 17:20:35)

Autor zdjęcia: TSK Roś Pisz

KOSZYKÓWKA || TSK Roś Pisz w wielkim finale III ligi! W niedzielnym, rozegranym na wyjeździe rewanżu, piszanie najpierw odrobili stratę z przegranego w piątek meczu, a później wyrzucili za burtę gospodarzy z AZS UWM Olsztyn! Dla "Jeziorowców" nie ma rzeczy niemożliwych!
— Nic z tego nie będzie — zdążyli już ponarzekać niektórzy, gdy w pierwszej odsłonie dwumeczu z AZS podopieczni trenera Zbigniewa Wykowskiego ulegli 74:82 (18-22, 27-22, 22-23, 17-25). Słynna "Twierdza Pisz" została zdobyta, a trwająca od wielu tygodni passa zwycięstw została wyzerowana. W rewanżu rozgrywanym w Olsztynie piszanie mieli dodatkowo mieć ewidentnie "pod górkę". Rywale grali na doskonale im znanym, własnym parkiecie, dysponowali ponadto 8-punktową zaliczką... Wydawało się, że wystarczy im postawić przysłowiową "kropkę nad i". Przeliczyli się.

Już pierwsze minuty rewanżu pokazały, że "Jeziorowcy" odrobili lekcję i wyciągnęli wnioski z ostatniej porażki. Gospodarze byli wyraźnie zaskoczeni, gdy po kwarcie otwierającej mecz przegrywali już 20:10. Zimny prysznic podziałał na nich dobrze, więc w drugiej odsłonie nieco się "odkuli" (18:26). I przyszła odsłona trzecia, w której Pisz zafundował przeciwnikom bolesną lekcję koszykówki (27-13!). Zwycięstwo w dwumeczu było na wyciągnięcie ręki. Obie strony zdawały sobie z tego doskonale sprawę, więc w 4. kwarcie rozpętała się niesamowita, momentami wręcz brutalna, wojna (20-19).

— Zaangażowanie w obronie, jak i w ataku, było wprost nie do opisania. Zgodnie z założeniami trenera, broniliśmy się bardzo agresywnie — słyszymy w szeregach TSK.

Gdy wybrzmiała syrena kończąca pojedynek, tablica wyników wskazywała korzystne dla Pisza 85:68. "Rodzina TSK" wpadła sobie w objęcia. Radość była uzasadniona, ponieważ piszanie — ledwie kilka miesięcy wstecz debiutujący w III lidze — zapewnili sobie miejsce w wielkim finale strefy warmińsko-mazursko-pomorskiej. Są w miejscu, do którego dotrzeć od lat nie udało się wielu "starym wyjadaczom" tego szczebla.

Pierwsze ze starć dwumeczu finałowego odbędzie się już w najbliższy weekend (w chwili pisania tych słów termin wciąż nie został dokładnie ustalony). I, co ciekawe, "Jeziorowcom" przyjdzie... wrócić do Olsztyna. Ich rywalem będzie drugi z zespołów miejscowego AZS UWM. Trzymamy kciuki za sukces!

Akcje klubu rosną

Marsz "od zwycięstwa do zwycięstwa", który w sezonie 2020/2021 (z niewielkimi potknięciami) kontynuuje ekipa TSK, przekłada się nie tylko na parkiet, ale i na płaszczyznę marketingową. Akcje klubu rosną, coraz więcej chętnych firm, które chcą uczestniczyć w projekcie tworzenia "wielkiej koszykówki" w Piszu. Lista oficjalnych partnerów i sponsorów "Jeziorowców" wydłużyła się już przynajmniej do 16 pozycji. A nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wkrótce to zestawienie może się wyraźnie rozszerzyć. Tego, jako redakcja, życzymy. I trzymamy kciuki za udany finał.

Kamil Kierzkowski

Na niedzielny sukces seniorów TSK złożyli się: Mateusz Bessman 23, Arkadiusz Gąsiorek 20 (3x3), Kamil Zajkowski 13 (1x3), Michał Zapert 11, Mikołaj Lackowski 10, Jakub Stanisławajtys 4, Michał Świerczewski 4, Szymon Tomasiewicz, Artur Klimowicz, Wojciech Milewski, Grzegorz Paulin, Marcin Gentek.

Obrazek w tresci

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5