Ranny myszołów uratowany!

2020-12-20 08:54:49(ost. akt: 2020-12-20 09:19:26)

Autor zdjęcia: Fot. Karol Lipiński

Ptaka z uszkodzonym skrzydłem przy drodze krajowej nr 58, na odcinku Pisz – Ruciane–Nida, w miejscowości Snopki, zauważył mieszkaniec wsi i natychmiast zawiadomił pracowników Nadleśnictwa Pisz.

Odpowiedzialny za ten teren leśniczy odebrał rannego ptaka. Myszołów został przewieziony do siedziby Mazurskiego Parku Krajobrazowego w Krutyni, skąd po otrzymaniu fachowej pomocy weterynaryjnej, trafi prawdopodobnie do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Dąbrówce.
— Panu, który znalazł rannego myszołowa serdecznie dziękujemy za okazane ptakowi zainteresowanie oraz gratulujemy postawy — czytamy na stronie Nadleśnictwa Pisz.

O tym warto pamiętać
Jeżeli spotkamy się oko w oko z drapieżnym ptakiem, musimy pamiętać o kilku zasadach zachowania się. Przede wszystkim musimy zachować spokój i powoli wycofać się z miejsca, aby nie spłoszyć osobnika.
Nie należy dotykać, łapać czy karmić napotkanych ptaków. Gdy okaże się, że dany osobnik jest ranny lub chory należy w pierwszej kolejności zachować ostrożność i zadbać o własne bezpieczeństwo, ponieważ nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich zachowania.
W przypadku, gdy nie mamy żadnego doświadczenia, nie prowadzimy żadnej akcji ratunkowej, ponieważ zamiast pomóc możemy zaszkodzić. Miejscami, które udzielają pomocy rannym zwierzętom są ośrodki rehabilitacji dzikich zwierząt.


Myszołów (Buteo buteo)

Jest to średniej wielkości ptak drapieżny zaliczany do rodziny jastrzębiowatych. Osiąga 50 – 60 cm długości ciała a rozpiętość jego skrzydeł dochodzi do 125-150 cm.

Charakteryzuje go krępa budowa ciała, szerokie, zaokrąglone skrzydła oraz krótki, szeroki ogon. Samica nieco większa od samca, ale obie płci ubarwione jednakowo.

Upierzenie jest na tyle zmienne, że trudno znaleźć dwa identycznie upierzone ptaki. W zależności od podgatunku i odmiany barwnej może być ubarwiony od jasnokremowego po ciemnobrunatny.

Jego środowiskiem życia są otwarte przestrzenie, a gniazda zakłada najczęściej na drzewach ekotonowych, czyli rosnących w miejscach przejściowych z jednego środowiska w drugie.

Zazwyczaj na skraju lasu, na wysokiej sośnie powstaje stosunkowo duża konstrukcja, zbudowana z pieczołowicie utkanych gałązek, a w środku wyścielona piórami lub mchem.

Pod koniec marca lub na początku kwietnia myszołowy zaczynają toki i w tym samym okresie zaczynają składanie jaj, których można znaleźć od 2 – 5 w jednym gnieździe. Zazwyczaj para wychowuje dwójkę młodych, a sukces lęgowy zależy od dostępności pokarmu w danym sezonie.

Nie bez powodu myszołów został tak nazwany, ponieważ na jego dietę składają się drobne kręgowce chwytane na ziemi. Około 70% pożywienia stanowią norniki zwyczajne, a tylko 30% mniejsze ptaki, krety, płazy, gady, dżdżownice, ślimaki i większe owady np. chrząszcze.

Na ptaki, dochodzące do wielkości gołębia, poluje przeważnie w trakcie śnieżnych i srogich zim. Poluje na otwartych przestrzeniach, oddalając się od gniazda w czasie lęgów na kilka kilometrów. W czasie patrolu krąży wtedy nad ziemią i szybuje, co daje mu szerokie pole widzenia.

Gdy wypatruje zdobyczy w powietrzu, zdarza mu się zawisać na chwilę i trzepotać skrzydłami. Kiedy ją upatrzy, nagle spada na nią z wysokości kilkunastu metrów. Miejscem polowań są głównie pola, łąki, stepy, bagna na nizinach i terenach górskich.

W Polsce myszołów objęty jest ścisłą ochroną gatunkową.

Źródło: Nadleśnictwo Pisz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5