Dusza, sedno Mazur zamknięte w zapachu

2020-12-07 15:05:00(ost. akt: 2020-12-07 19:03:29)
Ewelina Szymanowska z Duszami na stoisku w Olsztynie

Ewelina Szymanowska z Duszami na stoisku w Olsztynie

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

NASZE POD CHOINKĘ || Razem możemy więcej! Wesprzyjmy przed Świętami naszych lokalnych wytwórców. Kupujmy lokalne produkty. Bądźmy dobrymi sąsiadami. Od początku grudnia prowadzimy kampanię społeczną promującą małych lokalnych wytwórców z naszego regionu.
Dusza to młoda, piska marka. Dusza to kwintesencja i sedno Mazur zamknięte w zapachu. Dusza to kolekcja luksusowych, wegańskich świec sojowych, przywodzących na myśl zapach mazurskich miejsc.

Kilka miesięcy temu, w lipcu tego roku, markę Dusza stworzyła Ewelina Szymanowska, piszanka, która od 3 lat prowadzi sklep z naturalnymi i ekologicznymi produktami „Eko Liść”.

Skupia w nim ekologiczne, rzemieślnicze produkty z małych polskich manufaktur. Świece zapachowe o nazwie Dusza są jej autorskim pomysłem.

— Urodziłam się i wychowałam na mazurskiej wsi, kocham Puszczę Piską, uważam że jest to region wciąż nieodkryty i niedoceniony i ze wszech miar zasługujący na większe uznanie — opowiada Ewelina Szymanowska.

— Zawsze interesowała mnie pamięć zapachowa, zbierałam muszle, szyszki, kamienie, suszyłam rośliny i tworzyłam pudełka pełne wspomnień. Jestem typowym dzieckiem wsi, całe lato nad jeziorem i w lesie — dodaje.

Pani Ewelina zaraz po maturze wyjechała z Pisza, długo się uczyła i zdobywała doświadczenie w stołecznych korporacjach. Po latach wróciła w rodzinne strony.

— Nie jestem typem narzekającym na miasto, uwielbiam energię dużych miast. Ale każdy długi weekend, każde święta i każde wakacje spędzałam na Mazurach u rodziców, nie było we mnie potrzeby podróżowania gdzieś dalej. Kiedy urodziły się moje dzieci, delikatne i alergiczne, w naturalny sposób zwróciłam się w stronę bardziej świadomej konsumpcji, eko pielęgnacji, a mój kontakt z naturą, który dotychczas miał charakter sentymentalny przerodził się w bezsprzeczną konieczność. Nie chciałam wychowywać dzieci z dala od przyrody. Wróciłam więc z rodziną do znanych miejsc. Otworzyłam sklep, ale zawsze zastanawiałam się jaki bodziec sprawia, że się wraca, że ciągnie do rodzinnych stron. Odkryłam go w zapachach. Lasu, jeziora, łąki, drewna, żywicy, błota, mchu...


Z mojej pasji do mazurskiego krajobrazu, ale też z pasji do aromaterapii (bo jest to dziedzina, którą od pewnego czasu zgłębiam i w której się szkolę) powstała marka jakiej mi osobiście brakowało i która wypełnia lukę na lokalnym rynku — opowiada pani Ewelina.

Dusza to w pełni naturalne, wegańskie i bezpieczne świece z wosku sojowego z konopnym, niekopcącym knotem. Nasycone są tylko naturalnymi olejkami eterycznymi w wysokim stężeniu.

— Do ich produkcji wybieram tylko wysokiej klasy olejki eteryczne. Niewątpliwie ich jakość, moc i nietuzinkowe kompozycje sprawiają, że Dusza jest marką unikatową. Świece nie wydzielają toksycznych substancji, można je palić w obecności zwierząt i dzieci. Są ekologiczne i w duchu zero waste ponieważ zalewane są do szklanych słojów, które można powtórnie wykorzystać lub przynieść do sklepu gdzie trafią z powrotem do obiegu — zapewnia ich producentka i dodaje:

— Świece Dusza są świetnym pomysłem na prezent, doceniają je wszyscy entuzjaści natury, ekologii, aromaterapii i oczywiście każdy kto z sentymentem wspomina wczasy na Mazurach.
Ale to nie tylko pamiątka, to przede wszystkim piękny produkt w duchu hygge i slow life. Pani Ewelina stawia na jakość, estetykę i design, dlatego świece Dusza mogą śmiało konkurować z pamiątkami z całej Polski i stanowić wyróżniający się produkt promujący nasz region.

Marka Dusza ma swój profil na fb i Ig (@dusza.mazur). Można zobaczyć, powąchać i kupić w sklepie Eko Liść w Piszu na ul. Rybackiej 1a oraz na stronie internetowej www.ekolisc.pl

Elżbieta Żywczyk



NASZE POD CHOINKĘ
Razem możemy więcej? Na pewno. Wesprzyjmy przed Świętami naszych lokalnych wytwórców. Kupujmy lokalne produkty. Bądźmy dobrymi sąsiadami. "Gazeta Olsztyńska" wraz z "Gazetą Piską" prowadzi kampanię społeczną promującą małych lokalnych wytwórców z naszego regionu. Nazwaliśmy ją „Świąteczny Jarmark Gazety Olsztyńskiej”. Na specjalnej stronie na gazetaolsztynska.pl będziemy zamieszczać oferty wszystkich, którzy do nas napiszą i są takim właśnie małym, lokalnym wytwórcą: pamiątek, prezentów, kosmetyków, jedzenia, ubrań... Informacja powinna zawierać do 1000 znaków dotyczących tego, czym się zajmujecie i co oferujecie. Możecie do informacji dodać: telefon, mail, adres strony www lub profilu w mediach społecznościowych, zwykły adres i 1 zdjęcie. Piszcie do nas: Igor Hrywna - i.hrywna@gazetaolsztynska.pl, Elżbieta Żywczyk - e.zywczyk@gazetaolsztynska.pl



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5