Uwaga kierowcy, dzikie zwierzęta na drogach!
2020-11-18 10:25:34(ost. akt: 2020-11-18 10:53:57)
W ciągu minionej doby na drogach powiatu piskiego doszło aż do trzech zdarzeń z udziałem dzikich zwierząt.
Piscy policjanci apelują do kierowców o zwiększenie ostrożności podczas jazdy przez tereny leśne i zadrzewione, ale także pola i łąki. Sarny, dziki, łosie, lisy, a nawet borsuki szukające jedzenia często zbliżają się na niebezpieczną odległość do dróg, którymi podróżujemy. Niektóre zwierzęta walcząc o swoje leśne terytorium wbiegają wprost pod koła jadącego pojazdu.
Skutki takiego zderzenia mogą być katastrofalne. Przy zderzeniu auta z 20 kilogramową sarną siła uderzenia sięga do 0,5 tony, a w przypadku kilkuset kilogramowego łosia to już 3,5 tony.
Zdarzeń z udziałem dzikich zwierząt nie brakuje także na drogach powiatu piskiego. Tylko minionej doby doszło aż do trzech takich kolizji. Pierwsze z nich miało miejsce we wtorek (17 listopada br.) po godz. 17.00 na trasie Pisz — Ruciane–Nida w okolicach miejscowości Snopki. Pojazd marki Honda uderzył w łosia, który wtargnął na jezdnię.
Kilka minut później na drodze krajowej nr 58, na trasie Pisz — Biała Piska, w rejonie miejscowości Kocioł, doszło do kolejnego zdarzenia z udziałem łosia, w którego uderzył kierowca pojazdu marki Ford. W środę (18 listopada br.) po godz. 7.00 w okolicach miejscowości Szwejkówko, gm. Orzysz, kierowca pojazdu marki VW Touareg także uderzył w dzikie zwierzę, które uciekło do lasu. Na szczęście w zdarzeniach tych nie ucierpiała żadna osoba.
Policjanci radzą, jak można zredukować ryzyko wypadku z udziałem dzikich zwierząt:
1. W okolicach leśnych, ale także w rejonach pól i łąk, należy zachować szczególną ostrożności na drogach, zwłaszcza w godzinach wieczornych i nocnych.
2. Nigdy nie powinniśmy lekceważyć znaku drogowego A18-b, który oznacza „Uwaga dzikie zwierzęta”. Takie znaki są ustawiane w miejscach, gdzie to zagrożenie występuje dość często. Pamiętajmy też, że zwierzę może wyskoczyć na drogę zarówno z lewej, jak i z prawej strony.
3. Kiedy już dostrzeżemy dzikie zwierzę przy drodze, powinniśmy natychmiast zwolnić. Spróbujmy oddać kilka ostrzeżeń migając światłami oraz użyć sygnału dźwiękowego. Nie próbujmy na siłę wyprzedzać zwierzęcia, a raczej pozwólmy mu spokojnie przejść na drugą stroną, jeśli już jest na jezdni. Pamiętajmy, że dzikie zwierzę jest nieobliczalne i podczas próby ominięcia go może wbiec nam wprost pod koła samochodu lub wskoczyć na maskę. Nie zapominajmy także o tym, że zwierzęta kopytne najczęściej przebywają w stadzie, więc jeśli jedno zwierzę przebiegnie przed maską naszego auta, za chwilę może pojawić się kolejne.
4. Kiedy niestety dojdzie do zderzenia ze zwierzęciem, w pierwszej kolejności musimy zabezpieczyć miejsce zdarzenia przez wystawienie trójkąta ostrzegawczego. Następnie należy wezwać pomoc dzwoniąc na numer alarmowy 112. Nigdy nie powinniśmy dotykać rannego lub martwego zwierzęcia. Istnieje bowiem niebezpieczeństwo infekcji, ale także tego, że zwierzę nas kopnie lub ugryzie. Jeśli sytuacja na to pozwoli, dla uspokojenia go, można zakryć mu głowę kocem lub innym materiałem zachowując przy tym szczególną ostrożność .
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
już to widzę jak #3008379 | 31.182.*.* 18 lis 2020 14:44
dyspozytor 112 pomaga. Przecież oni nawet nie mają procedur stworzonych na taka okoliczność. Może autor tekstu niech zgłębi temat i uzupełni tekst, gdzie , do kogo na terenie Gminy Pisz zadzwonić po 15 by uzyskać pomoc dla takiego zwierzęcia... Osobiście doświadczyłam, że po 15 i w dni wolne pies z kulawą nogą się tematem nie zajmie i nie było wtedy covida, a teraz.... Ale zachęcam Dzwońcie bo na wypadek nie mamy wpływu ale to czy zostawimy konające zwierzę w rowie lub na drodze już tak. Nie bądzmy obojętni
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz