Kolejny skalp TSK. Padło na Suwałki

2020-11-15 09:01:59(ost. akt: 2020-11-15 09:14:03)

Autor zdjęcia: TSK Roś Pisz

KOSZYKÓWKA || TSK Roś Pisz kontynuuje zwycięską passę! Nasi III-ligowcy zaprosili 14 listopada na swym parkiecie do sparingowego "tańca" reprezentację Suwałk. Rywale, choć grający ostro i ambitnie, zdołali "ugrać" tylko jedną kwartę i ulegli ostatecznie 85:76.
W ostatnich tygodniach nieustannie przybywa "skalpów" na koncie TSK. Po udanej inauguracji sezonu 2020/2021 w III lidze ("Jeziorowcy" pewnie wygrali z Wilkami Ełk), w Piszu zameldować miał się AZS II UWM Olsztyn. Jako jednak, że u jednego z ich graczy stwierdzono koronawirusa, większość składu z Warmii trafiła na kwarantannę.

W miejsce olsztynian stawiło się Giżycko, które — w zorganizowanym "awaryjnie" meczu kontrolnym — nie znalazło sposobu na świetnie dysponowanych podopiecznych Zbigniewa Wykowskiego i Romana Skrzecza. W minioną sobotę swą szansę utarcia nosa piszanom miały natomiast Suwałki.

Wszyscy na parkiet

Tempo pojedynku imponowało już od pierwszej akcji. Reprezentanci Podlasia dali jasny sygnał, że nie przyjechali wyłącznie w celach towarzyskich i celują w zwycięstwo. Kwartę otwierającą mecz wygrali gospodarze, lecz ledwie 4 punktami (21:17). Większą skutecznością mogli pochwalić się także w drugiej odsłonie (23:17), choć wywalczoną przewagę trudno byłoby wówczas określić jako "bezpieczną". Tym bardziej, że w trzeciej kwarcie rywale wrzucili wyższy bieg i odrobili znaczną część strat (16:21).

Kibiców, którzy śledzili transmisję na żywo w Internecie (z powodu odgórnych obostrzeń dot. koronawirusa imprezy wciąż odbywają się bez ich udziału), czekał zatem emocjonujący finisz. Więcej sił okazali się zachować na ostatnią odsłonę gospodarze, którzy przypieczętowali kolejny z rzędu triumf wynikiem 25:21. Ostateczny rezultat — 85-76.

— Mecz miał na celu jeszcze lepsze przygotowanie do rozgrywek w III lidze. Przeciwnicy zaprezentowali się bardzo solidnie, zwłaszcza w walce podkoszowej. Cieszy fakt, że każdy z naszych zawodników miał dziś okazję zaprezentować się na parkiecie — słyszymy w szeregach TSK, które podkreślają świetny występ młodego Wojciecha Milewskiego (ledwie 15-letni zawodnik zdobył ponadto 4 punkty).

Najmocniej we znaki Suwałkom dał się Mateusz Bessman, który wpakował rywalom do kosza aż 29 "oczek" (w tym 4x3). Drugim wynikiem indywidualnym poszczycić mógł się Kuba Stanisławajtys (15, 2x3), a trzecim — Kamil Zajkowski (13). Solidne zawody rozegrali ponadto Szymon Tomasiewicz (11), Artur Klimowicz (1x3), Karol Święconek (2x3), Adam Małecki, Bartłomiej Matysiak, Damian Mielnicki i Kuba Uliszewski.

Machina TSK wydaje się obecnie być nie do zatrzymania. Trzeba jednak zaznaczyć, iż wszystkie pojedynki "Jeziorowcy" rozegrali na własnym terenie. 22 listopada nie będą dysponowali już tym atutem, ponieważ wybiorą się do Mrągowa. O godzinie 13:00 rozpocznie się tam starcie z jednym z kluczowych rywali w III-ligowej stawce, czyli miejscowymi "Asami". Trzy godziny wcześniej na ten sam parkiet wybiegną młodzicy z Pisza. Zapowiada się ciekawy, twardy "dwumecz".

Kamil Kierzkowski]

Obrazek w tresci


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5