Wysyp pijanych kierowców. Jeden z nich dwukrotnie wpadł w ręce piskiej drogówki
2019-05-06 12:00:05(ost. akt: 2019-05-06 10:57:52)
Za nami długi majowy weekend. Nad bezpieczeństwem na drogach powiatu piskiego czuwały policyjne patrole drogówki. Przez pięć dni funkcjonariusze skontrolowali 321 pojazdy.
Nałożyli 144 mandaty karne za wykroczenia drogowe. Jak zwykle najwięcej, bo aż 99 kierowców ukaranych zostało za przekroczenie dopuszczalnej prędkości.
W trakcie długiego majowego weekendu policjanci zatrzymali 6 nietrzeźwych kierujących. Aż 5 z nich wyeliminowanych zostało z ruchu w sobotę (4 maja)
W sobotni poranek (4 maja) patrol drogówki zatrzymał na ul. Klementowskiego w Piszu pojazd marki Seat. Za kierownicą siedział 45-letni mieszkaniec miasta. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie. Do tego kierowca ten złamał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W tej sytuacji policjanci przekazali seata synowi kierowcy.
Po godz. 13.00 tego samego dnia ten sam patrol drogówki zauważył na ulicach miasta seata, którego kontrolowali rano. Okazało się, że w dalszym ciągu za kierownicą siedzi ten sam 45-latek. Funkcjonariusze zatrzymali auto ponownie do kontroli drogowej. Po raz drugi sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Tym razem mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie i ponownie złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Tym razem jego pojazd został zholowany.
Mężczyzna za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Tego samego dnia (4 maja br.) tuż po północy oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że po mieście jeździ pojazd marki Volkswagen Transporter, którego kierujący jest pijany. Patrol zatrzymał opisany samochód do kontroli drogowej na ulicy Warszawskiej w Piszu. Kierował nim 24-letni obywatel Ukrainy. Badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia sprawy. Po wytrzeźwieniu 24-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Nie kwestionował swojej winy. Grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
W sobotę (4 maja) przed północą w miejscowości Babrosty doszło do zdarzenia drogowego. Samochód marki Opel Vectra zjechał z drogi do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w drzewo. Kierowca cudem uszedł z życiem. Jak się okazało miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania autem w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do popełnienia tego przestępstwa. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, ponieważ już po raz kolejny dopuścił się takiego czynu.
Kolejny nietrzeźwy kierowca trafił w ręce policjantów po obywatelskim zgłoszeniu. Zdarzenie to miało miejsce w sobotę przed godz. 11.00 w Piszu. Patrol zatrzymał do kontroli drogowej opisany przez zgłaszającego samochód marki Seat. Kierował nim 28-letni mieszkaniec Radzymina. Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie i jechał bez prawa jazdy. Jego samochód został zholowany.
W niedzielę (5 maja) przed godz. 19.00 w okolicach Orzysza patrol drogówki zatrzymał do kontroli drogowej pojazd marki Fiat Seicento. Kierowała nim 35-letnia mieszkanka gminy. Policjanci podczas rozmowy z kobietą czuli od niej alkohol. Badanie jej stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 35-latka jechała bez uprawnień.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez