Piski parkiet znów w ogniu. Amerykanie nie oddają 1. miejsca

Jednostronne pojedynki, w których z góry wiadomo kto okaże się lepszy? Na pewno nie w Piskiej Lidze Halowej! Po inauguracji niektórzy twierdzili, że ekipie US Army "poszczęściło się", a ich pozycja lidera to wyłącznie efekt jednego rozegranego spotkania więcej.

Pozbawić złudzeń mieli ich w minioną niedzielę solidni Jeziorowcy Pisz. Po pierwszym gwizdku zdawało się, że ów plan zdołają zrealizować. Po otwierającej mecz kwarcie gospodarze prowadzili aż 12:21. Koszykarze zza oceanu wzięli się jednak w garść i zakończyli drugą odsłonę zwycięstwem 19:7. Następnie szala zwycięstwa ponownie przechyliła się na stronę Jeziorowców (14:20).

Przewaga była jednak niewielka, kibiców czekała więc "chwila prawdy". Więcej zimnej krwi i sił zachowali w 4. kwarcie Amerykanie, którzy wygrali różnicą zaledwie... 2 punktów (66:64). Gospodarze mają prawo czuć duży niedosyt...

Choć nie tak wielki jak SL Salos Ełk, który uległ Perkozowi Ruciane-Nida tylko jednym (!) punktem. Tym bardziej, że ełczanie wygrali każdą z trzech pierwszych kwart (15:14, 20:18:, 17:13). Parafrazując klasyka: "nieważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy". A finisz Perkoz miał po prostu fenomenalny. Po kilku trafieniach "złapał kontakt" z Salosem. Dało mu to wyraźnie wiatru w skrzydła, co przełożyło się na wynik 19:27. Ostatecznie tablica wyników wskazała 71:72. Ełczanie nie wracali jednak do domów z pustymi rękami. Tego samego dnia - po zaciętym pojedynku - pokonali reprezentantów Chorwacji 65:56 (16:18, 16:12, 13:15, 21:11).

Wspomniani chorwaccy mundurowi z batalionowej grupy NATO ulegli niewiele później Absolwentom Pisz 93:48 (27:10, 18:17, 27:8, 21:13). Na czele tabeli plasuje się obecnie ekipa z USA, której po piętach depcze Perkoz Ruciane-Nida. Trzeci jest SL Salos Ełk, a za prestiżowym "pudłem" plasują się kolejno Absolwenci Pisz, Jeziorowcy Pisz, AS Mrągowo Seniorzy, Chorwacja i AS Mrągowo Juniorzy.