Podarował piskiemu szpitalowi książki i zachęca do tego innych
2018-07-10 13:15:00(ost. akt: 2018-07-11 12:00:29)
Kilkadziesiąt książek podarował piskiemu szpitalowi pan Jerzy Wezdecki. Pacjenci będą mogli wypożyczać lektury u oddziałowych.
Pan Jerzy mieszka w Warszawie, ale często przyjeżdża w okolice Pisza. Jak przyznaje, jest bardzo związany z naszymi terenami. Gdy usłyszał o Wielkiej Akcji Zbierania Książek w Warszawie, postanowił rozpropagować podobną akcję w Piszu. — Przedsięwzięcie zostało zorganizowane przez Zaczytani.org. W tę szczytną inicjatywę zaangażowali się m.in. ludzie ze świata kultury i sztuki. W Warszawie wyznaczono kilkanaście miejsc, gdzie można było zostawić książki dedykowane i darowane szpitalom — opowiada pan Jerzy. — W związku z tym, że często tutaj przyjeżdżam postanowiłem podarować swój zbiór piskiemu szpitalowi. Jestem miłością dozgonną związany z ziemią piską, dlatego chciałbym właśnie tutaj rozpropagować tę akcję. Myślę, że wiele osób ma książki, które można by było podarować szpitalowi. Gorąco do tego zachęcam. Mam nadzieję, że oddźwięk będzie duży jak w Warszawie.
Dyrektor Szpitala Powiatowego w Piszu nie kryje radości z prezentu pod pana Jerzego. Obaj panowie są chętni do dalszej współpracy. — Chcielibyśmy rozczytać naszych pacjentów — mówi Marek Skarzyński. — Nie tylko telewizja jest dobrym wypełniaczem czasu. Postaramy się, żeby te książki dotarły do naszych pacjentów. Panie oddziałowe będą je miały na swojej półce. Na prośbę pacjentów będą je wypożyczać. Myślę, że ta inicjatywa się przyjmie.
W podarowanym zbiorze każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Znajdziemy tam starsze i nowsze wydania, m.in. „Siedlisko” Janusza Majewskiego oraz „Dzienniki” Stefana Kisielewskiego. Książki trafią na chirurgię, oddział paliatywny, położniczy, wewnętrzny i ortopedię. — Wielu pacjentów lubi czytać, więc na pewno będą oni korzystali z naszej biblioteczki — przekonywały oddziałowe.
W podarowanym zbiorze każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Znajdziemy tam starsze i nowsze wydania, m.in. „Siedlisko” Janusza Majewskiego oraz „Dzienniki” Stefana Kisielewskiego. Książki trafią na chirurgię, oddział paliatywny, położniczy, wewnętrzny i ortopedię. — Wielu pacjentów lubi czytać, więc na pewno będą oni korzystali z naszej biblioteczki — przekonywały oddziałowe.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez