Czarownica przypadła czytelnikom do gustu

Artur Olchowy powalczy o nagrodę z popularnymi pisarzami science fiction. — „Zajdel” jest plebiscytem. Nie posiada jury, kapituły - wszyscy fani, wszyscy czytelnicy mogą zagłosować na powieść i opowiadanie, które przypadły im do gustu — komentuje pisarz. — Nominacja do Nagrody jest zatem nominacją czytelników, a tym samym najcenniejszym wyróżnieniem w branży. Te wszystkie osoby wydały na książkę swoje pieniądze, poświęciły na nią swój czas i jeszcze chciało im się zagłosować! Znaleźć się w towarzystwie czworga takich gigantów polskiej fantastyki również jest ogromnym zaszczytem, szczególnie w przypadku debiutanta. Ogromne dzięki za tę nominację. Cieszę się, że „Czarownica...” przypadła czytelnikom do gustu.

Do tegorocznej edycji Nagrody im. Zajdla zostało nominowanych pięć powieści i pięć opowiadań. „Ecce homo” Leszka Bigosa, „Diabolus ex machina” Dawida Cieśli, „Szaławiła” Marty Kisiel, „#Eudajmonia” Magdaleny Kucenty oraz „Chwała” Przemysława Zańko - będą walczyły o głosy czytelników w kategorii „Opowiadanie”.

W kategorii powieściowej o nagrodę ubiegają się: „Niepełna” Anny Kańtoch, „Różaniec” Rafała Kosika, „Zaszyj oczy wilkom” Marty Krajewskiej, „Wojny przestrzeni” Pawła Majki oraz wspomniana „Czarownica znad Kałuży” Artura Olchowego. Przypomnijmy, akcja powieści dzieje się na Mazurach w okolicach Pisza i Okartowa. 53 lata po III wojnie światowej. Piszanin pokazuje jak społeczeństwo odbudowuje się po zagładzie. I jak w tym wszystkim niezniszczalne są wierzenia i legendy. Jak napisał w recenzji Marcin Podlewski, znajdziemy tam pewną mroczność, a nawet pomroczność, zabawę konwenansami, horror tkwiący korzeniami w wiedzy wyciągniętej z zapomnianych bibliotek.

Ogólnopolską nagrodę miłośników literatury fantastycznej przyznano po raz pierwszy w 1985 r. Wtedy nosiła ona nazwę "Sfinks". Po śmierci Janusza Zajdla, który nie zdążył odebrać wyróżnienia za rok 1984 (za powieść "Paradyzja"), zdecydowano o zmianie jej nazwy. Od 1990 r. Nagroda im. Janusza A. Zajdla przyznawana jest drogą głosowania wszystkich uczestników Polconu - corocznego konwentu polskich miłośników fantastyki, zaś nominacje wyłaniane są w ogólnopolskim plebiscycie. W tym roku Polcon odbywać się będzie w dniach 12-15 lipca w Toruniu. Trzymamy kciuki za Artura!