Zamiast do pracy trafiła do policyjnego aresztu
2018-05-21 08:42:44(ost. akt: 2018-05-21 08:45:00)
W niedzielę (20 maja) po godz. 16.00 piscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej ze stacji paliw, w powiecie piskim, do pracy przyszła kobieta, która prawdopodobnie jest pijana.
Na miejscu funkcjonariusze zastali awanturującą się kobietę, która krzyczała używając słów wulgarnych. Była to pracownica tej stacji. Policjanci sprawdzili jej stan trzeźwości. Miała blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie ustalania jej danych osobowych, kobieta nie chciała powiedzieć, jak się nazywa. Kiedy policjanci poinformowali ją, że jest to wykroczenie, podała fałszywe dane, które szybko zostały zweryfikowane przez funkcjonariuszy.
Ostatecznie okazało się, że awanturującą się pracownicą jest 39-letnia mieszkanka Orzysza. Kobieta była bardzo agresywna. Nie reagowała na polecenia ani funkcjonariuszy, ani też pozostałych pracowników stacji. Krzyczała, że jak policjanci odwiozą ją do domu, to ona i tak wróci, by zrobić porządek.
Kobieta stwarzała zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych osób. W tej sytuacji patrol zdecydował o zatrzymaniu 39-latki w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu kobieta usłyszy zarzuty dotyczące popełnienia kilku wykroczeń: zakłócenie porządku publicznego pod wpływem alkoholu, wprowadzenie w błąd organu państwowego co do własnej tożsamości oraz podjęcie pracy zawodowej w stanie po użyciu alkoholu.
Kobiecie grozi kara aresztu, ograniczenie wolności albo grzywna.
KPP Pisz
Czytaj e-wydanie
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Orzyszanin #2507051 | 188.146.*.* 24 maj 2018 12:24
Ludzie poznali się na PSL i już jesienią w wyborach samorządowych w głosowaniu odsuną ich od władzy. Zapowiada się piękna polska jesień:-))))))
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Orzyszanin #2505535 | 188.146.*.* 21 maj 2018 14:56
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Polecam ciekawy felieton red. Tomasza Sakiewicza pt. „PSL w matni afer”: „Ujawniony przez „Gazetę Polską” skandal z dotacjami rolnymi (dla grup producenckich) może doprowadzić do kryzysu PSL. Skala przestępstw jest gigantyczna, a liczba osób zamieszanych w proceder poraża. PSL naraził państwo na ogromne straty. Dotacje zostały przelane na konta oszustów, a Unia Europejska ukarała nas za to obcięciem funduszy. Trzeba jasno powiedzieć, że wszelkie groźby o sankcjach na Polskę za reformę sądownictwa to jak na razie polityczna retoryka. Prawdziwe i dotkliwe sankcje za korupcję w agencjach rolnych spadły na Polskę już teraz. Jest to efekt ośmiu lat rządów PO-PSL. Polscy rolnicy dostaną mniej pieniędzy tylko dlatego, że poprzednia władza tolerowała złodziejstwo. Zakręcenie kurka z pieniędzmi dla działaczy wiejskich może wstrząsnąć PSL. Nie będą mogli pozyskiwać ludzi, dzieląc unijne pieniądze, a niektórzy z nich mogą trafić za kratki. Publikacja „GP” to bomba z opóźnionym zapłonem. Za pewien czas zaczną się zapewne procesy, a wiele firm wydmuszek po prostu zbankrutuje. Na korupcję na wsi patrzono do tej pory przez palce. Dzisiaj najbardziej na tym cierpią rolnicy i to oni wymuszą ostrą reakcję państwa. To tylko kwestia czasu”. (za: niezalezna.pl 18.05.2018)
NO #2505418 | 83.14.*.* 21 maj 2018 11:44
Wieśniaczka
odpowiedz na ten komentarz