Dzięki kamerom będzie bezpieczniej?

2018-03-07 15:00:00(ost. akt: 2018-03-07 15:14:18)
PISZ/// Gmina przystępuje do pierwszego etapu budowy miejskiego monitoringu. — Sprzęt już jest. Czekamy tylko na lepszą pogodę — mówi burmistrz. Samorządowiec zapowiada, że pod okiem kamer znajdą się wszystkie ważniejsze punkty w mieście.
Przyzwyczailiśmy się do kamer na stacjach benzynowych, w sklepach, bankach i urzędach. Dzięki rejestratorom wizyjnym spada liczba kradzieży i rozbojów, a wandale i chuligani nie mogą czuć się bezkarni. Policyjne statystyki dowodzą, że im więcej kamer na skwerach, rondach i ulicach, tym mniej przestępstw w miejscach publicznych. Wzrasta również poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców.

Straż Miejska w Piszu została zlikwidowana kilka lat temu, a posiadany przez nią sprzęt został rozdysponowany pomiędzy jednostki gminy i policję. Likwidacja formacji pozwoliła na zaoszczędzenie w budżecie gminy ok. 700 tys. zł rocznie. Burmistrz Pisza dawał wówczas słowo, że gdy tylko Pisz wygrzebie się z długów, w mieście powstanie sieć monitoringu wizyjnego.
— Sprzęt już jest i czekamy na lepszą pogodę — mówi Andrzej Szymborski. — Monitoring był jednym z moich zobowiązań wobec mieszkańców i do rozbudowy byliśmy gotowi już w ubiegłym roku, ale postanowiliśmy poczekać na lepszą cenę. Trzeba też było się zdecydować — kamery stacjonarne, czy obrotowe? Wybraliśmy tzw. wariant rozproszony, bo jest zdecydowanie tańszy, mniej kłopotliwy w obsłudze, a daje lepszy obraz.

Do wyboru są dwa systemy. Pierwszy to dużo kamer, które rejestrują obraz w wielu punktach jednocześnie. Nagrania przegląda się wtedy w razie potrzeby. Drugi system to kamery obrotowe, które z kolei wymagają operatora. Na dodatek operator nie może obsługiwać więcej niż 8 kamer jednocześnie. System 24h wymaga, więc co najmniej trzech operatorów, a to są już koszty. Gmina Pisz wybrała więc system rozproszony – wiele kamer nagrywa obraz w wielu punktach miasta.

Po straży zostały dwie kamery, a obecnie obraz rejestrowany w czterech punktach miasta (Pl. Daszyńskiego, okolice ronda im. L. Kaczyńskiego, skrzyżowanie ul. Klementowskiego i Matejki, oraz parking przy ul. Matejki). Wkrótce rozpocznie się montaż kolejnych 14 kamer i burmistrz zapowiada, że jest to dopiero pierwszy etap budowy miejskiego monitoringu.

— Piski Dom Kultury i amfiteatr będą rozbudowane, więc chcemy objąć te miejsca dozorem — wyjaśnia burmistrz Szymborski. — Kamery będą również śledziły trzy przejścia dla pieszych, Pl. Daszyńskiego i ul. Kopernika. Chcemy objąć monitoringiem cały Pl. Daszyńskiego, a więc tereny przy kinie, ratuszu i „Białym Domu”. Kolejne punkty to przejścia i skwerek przy ul. Klementowskiego.
W drugim etapie budowy systemu gmina planuje rozmieszczenie kamer w taki sposób, aby każdy samochód wjeżdżający i wyjeżdżający z naszego miasta został zarejestrowany. Pod czujnym okiem kamer znajdą się wszystkie ważniejsze punkty, w tym m. in. plaża miejska i nadrzeczne promenady.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: [url=https://gazetaolsztynska.pl/141978,Zostan-dziennikarzem-obywatelskim.html?preview=7d9e5c0a3fa72da1916c#axzz2OSaYmwEK

Podziel się informacją:


2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B