Dziś Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i Położnej
2017-05-12 08:00:00(ost. akt: 2017-05-12 07:49:39)
Z tej okazji wszystkim Pielęgniarkom, Pielęgniarzom i Położnym składamy najserdeczniejsze, z serca płynące życzenia zdrowia, sukcesów i zadowolenia z pracy zawodowej oraz szczęścia w życiu osobistym.
Codzienna praca pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych obdarzana jest powszechnym szacunkiem i uznaniem, nacechowana ogromnym zaangażowaniem oraz odpowiedzialnością.
Św. Jan Paweł II powiedział: „Trzeba podtrzymywać za wszelką cenę piękną polską tradycję, działalność lekarza czy pielęgniarki traktować nie jako zawód, ale także, a może przede wszystkim jako powołanie”, wyrażane jako czynienie dobra na rzecz drugiego człowieka, wspieranie go w chorobie i niesienie ulgi w cierpieniu.
Trwajmy w naszym pięknym powołaniu, dbając o dobro pacjenta oraz wykazując przy tym dbałość o nasze środowisko zawodowe i solidarność zawodową. Niech w tym dniu spełniają się nasze najskrytsze marzenia, a wiosenna aura napawa optymizmem i daje siłę do działania.
Zawody pielęgniarki i położnej mają piękną tradycję – wszyscy słyszeliśmy o Florencji Nightingale, prekursorce nowoczesnego pielęgniarstwa, ratującej z ogromnym poświęceniem żołnierzy podczas wojny krymskiej, założycielce pierwszej szkoły pielęgniarskiej czy Stanisławie Leszczyńskiej, bohaterskiej położnej, która jako więzień obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu przeciwstawiła się nakazowi zabijania nowonarodzonych dzieci wydanego przez doktora Mengele i przez 20 miesięcy przyjęła ponad trzy tysiące porodów oddając dzieci matkom - co motywuje jeszcze bardziej do tego, żeby myśleć o przyszłości tych profesji.
A przyszłość obu tych zawodów rysuje się niewesoło... Do niedawna mówiło się o średniej czterdzieści osiem lat, teraz niestety jest to już pięćdziesiąt plus. W konsekwencji w Polsce do 2022 roku uprawnienia emerytalne uzyska ponad 52 tys. pielęgniarek i położnych, co stanowi blisko 30% obecnie zatrudnionych a jedynie 2 proc. pielęgniarek i położnych ma mniej niż 30 lat.
Jest to sytuacja alarmująca. W Polsce jest chętna młodzież do studiowania pielęgniarstwa. Średnio ok. 5 tys. absolwentów opuszcza mury uczelni z dyplomem pielęgniarki bądź położnej. Jednak tylko co piąty absolwent wydziału pielęgniarstwa i położnictwa uczelni wyższych w Polsce zdecyduje się zostać w kraju, reszta chce wyjechać za granicę lub zmienia zawód.
Trudno się dziwić: kraje europejskie mają atrakcyjne propozycje płacowe dla pielęgniarek i położnych - Skandynawia - 4300 euro, Niemcy - 2800, Czechy - 1500. W Polsce proponuje się 500-800 euro (wynagrodzenie brutto) – w ten sposób nie zatrzymamy młodych pielęgniarek i położnych...
Jak zapełnić lukę pokoleniową? Wystarczy zapewnić im odpowiednie warunki pracy oraz dobrą ofertę płacową by mogły wyżyć za swoją pielęgniarską pensję. Społeczeństwo rządzące było przyzwyczajone do tego, że pielęgniarek jest zawsze dużo. To jest faktycznie najliczniejsza grupa zawodowa w Polsce, i wszyscy z tą świadomością żyli i było wszystkim dobrze.
Niestety to zaczęło się zmieniać. Spowodowały to złe warunki płacowe, ogromna odpowiedzialność, brak takiej ustalonej ścieżki kariery zawodowej i finansowego awansu, bardzo duża odpowiedzialność. Przecież my jesteśmy współodpowiedzialne za największą wartość, jaką jest życie i zdrowie drugiego człowieka.
I właśnie te wszystkie trudy naszego zawodu, w połączeniu z niską pensją sprawiły, że młodych ludzi coraz mniej zaczęło przychodzić do zawodu, a te osoby, które nabyły prawa emerytalne po prostu przechodzą na emeryturę.
Małgorzata Karpińska-Karwowska
przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego
Pielęgniarek i Położnych w Piszu
przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego
Pielęgniarek i Położnych w Piszu
Czytaj e-wydanie
">kliknij
