Grypa w natarciu. Więcej chorych niż rok temu

Lekarze mają pełne ręce roboty.
— Chorują wszyscy. Zarówno osoby starsze, jak i dzieci — mówi dr Marta Gała z przychodni "Vita-Med" w Piszu. — Zgłasza się do mnie dużo więcej osób niż rok temu. I rzeczywiście są to najczęściej pacjenci z ostrymi infekcjami wirusowymi górnych dróg oddechowych. Zdarzają się również powikłania spowodowane grypą. Są to pojedyncze przypadki zapalenia płuc i oskrzeli oraz zaburzenia układu sercowo-naczyniowego, w szczególności u pacjentów z chorobami układu kardiologicznego.

Lekarze apelują, aby nie lekceważyć żadnych objawów grypy. Nieleczona jest bowiem śmiertelnym zagrożeniem dla organizmu. Na grypę tylko w tamtym tygodniu zmarło sześć osób: trzy w województwie śląskim oraz po jednej w województwach mazowieckim, pomorskim i dolnośląskim. Pięć z tych osób miała ponad 65 lat, a jedna była w wieku od 15 do 64 lat.

Szczyt zachorowań przypada między styczniem, a marcem, wkroczyliśmy więc w najbardziej zagrożone chorobą miesiące. Ale długie kolejki do lekarzy rodzinnych wcale nie oznaczają epidemii.

— Zdaniem Głównego Inspektora Sanitarnego nie jest to epidemia. Biorąc pod uwagę zakres tych zachorowań nie dziwne jest, że w społeczeństwie mogą takie głosy występować, gdyż wzrost zachorowań kojarzony jest z epidemią — tłumaczy Zuzanna Okurowska z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Piszu i dodaje:

— To bardzo niebezpieczny okres, dlatego każdy powinien stosować się do ogólnych zaleceń. Należy dbać o odpowiedni ubiór, nie marznąć ani się nie przegrzewać, unikać dużych zgromadzeń, pamiętać o myciu rąk po każdej obecności w skupiskach ludzkich, wysypiać się, dbać o formę fizyczną. Człowiek ma bardzo duży wpływ na to, czy zachoruje. Wszystkie osoby z grupy ryzyka, czyli obciążone przewlekłymi chorobami, powinny się szczepić przeciwko grypie. Należy pamiętać o dzieciach, które stanowią ok. 30 proc. zarażonych grypą. Warto swoje dzieci nauczyć nawyku mycia rąk po każdorazowym pobycie w dużych skupiskach ludzi. Wirusy są wszędzie, a myjąc ręce, przecinamy łańcuch zarażenia.

Objawy grypy: wysoka gorączka, dreszcze, ból mięśni, ból głowy (najczęściej w okolicy czołowej i zagałkowej), uczucie rozbicia i osłabienie, złe ogólne samopoczucie, objawy ze strony układu oddechowego – suchy kaszel, ból gardła i katar (zwykle o niedużym nasileniu). U małych dzieci obraz kliniczny może wystąpić zmienione zachowanie dziecka, senność lub rozdrażnienie, brak apetytu, a nawet wymioty. Co uchroni nas przed grypą: regularne, coroczne szczepienie przeciwko grypie, regularne mycie rąk, unikanie bliskiego kontaktu z osobami chorymi, w przypadku wystąpienia objawów grypowych pozostanie w domu, a gdy konieczne jest przebywania poza domem - unikanie tłumu i masowych zgromadzeń, zakrywanie ust i nosa podczas kaszlu oraz kichania, najlepiej przy pomocy chusteczki, ewentualnie rękoma, które następnie należy umyć wodą i mydłem lub środkiem dezynfekującym na bazie alkoholu.