Resztę życia może spędzić w więzieniu

Prokurator zarzuca Markowi T. popełnienie dwóch przestępstw. Tym głównym, jest zarzut zabójstwa 34-letniego mieszkańca Pisza.

— Marek T. ostrym i płaskim narzędziem zadał pokrzywdzonemu cios, powodując obrażenia ciała w okolicy klatki piersiowej, które skutkowały śmiercią pokrzywdzonego — informuje Rafał Kulągowski, szef piskiej prokuratury.

Ponadto prokurator zarzucił oskarżonemu uprawę konopi indyjskich w okolicy miejscowości Łupki i posiadanie środków odurzających. Akt oskarżenia w obu tych sprawach trafił już do Sądu Okręgowego w Olsztynie. Markowi T. grozi kara nie krótsza niż 8 lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.

O zdarzeniu pisaliśmy tutaj

Przypomnijmy, do tragicznych wydarzeń doszło 20 października ubiegłego roku przed jednym z lokali przy ul. Wojska Polskiego. To tam wywiązała się bójka miedzy 18-latkiem, a starszym mężczyzną. Rannego 34-latka znalazł przypadkowy przechodzień. Niestety, mimo prób reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. Sprawca wpadł w ręce policji niespełna godzinę po zdarzeniu. Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Wobec 18-latka zastosowano wówczas areszt tymczasowy.

— Marek T. twierdzi, że bronił się przed kolegą. Oskarżony tłumaczy, że Łukasz P. podczas szarpaniny, przypadkowo nadział się na nóż — dodaje szef piskiej prokuratury.

Nastolatek w chwili popełnienia przestępstwa znajdował się pod wpływem środków odurzających. Do tej pory nie wiadomo tak naprawdę jakim narzędziem zadał śmiertelny cios.

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna