Lirycznie i muzycznie, czyli prańskie urodziny Mistrza Konstantego
2016-01-24 16:00:00(ost. akt: 2016-01-24 20:48:34)
W twórczości Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego muzyka stanowiła niezwykle ważny i jednocześnie zawsze rozpoznawalny element. Mistrz kochał muzykę i to ona była niemal głównym tworzywem jego poezji - od muzyczności frazy poetyckiej, obrazów i strof aż po terminologię i sposób budowania wiersza jak utworu muzycznego. Tę zasadę w swojej poetyckiej twórczości Gałczyński stosował bardzo konsekwentnie...
111. rocznicę urodzin poety, w sobotę (23 stycznia) Muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Praniu uczciło kameralnym spotkaniem. Jego tematem przewodnim była muzyka i poezja jakie w swoim życiu i twórczości tak bardzo ukochał Mistrz Konstanty. Gospodarze Leśniczówki, Wojciech i Jagienka Kassowie, zadbali o klimat i konwencję wieczoru, nawiązując do muzyczno-poetyckich spotkań jakie odbywały się w domu Państwa Gałczyńskich przy Alei Róż w Warszawie. O Gałczyńskim, jego miłości do muzyki i wpływie na twórczość opowiadała przybyłym do Leśniczówki Jagienka Kass...
Gałczyński słuchał muzyki bardzo często, a ta stanowiła ważny element jego życia począwszy od chwili, kiedy mając 10 lat dostał swoje pierwsze skrzypce. Był niezmiernie muzykalny, zapamiętale uczył się więc gry na nich, w pewnym momencie życia zdecydował jednak, że będzie poetą i któregoś roku podarował instrument Józiowi Pawoniakowi, synowi dozorczyni. Lecz miłość do muzyki pozostała, Dużo czytał na temat muzyki i form muzycznych, w jakiś też sposób muzyka systematyzowała jego poezję. A z drugiej strony, poezja wpływała na zainteresowania muzyczne poety. To były dwie dziedziny sztuki, które u niego tworzyły zawsze spójną całość, stale przez niego odkrywaną, doskonaloną i pogłębianą. Czego słuchał Konstanty Ildefons Gałczyński? Najczęściej swej ulubionej muzyki m.in. Bacha, Mozarta, Chopina, Bethovena i wielu, wielu innych kompozytorów.
Jan Krenz, polski kompozytor i dyrygent tak, m.in. powiedział o Gałczyńskim:
"Kochał muzykę; żył z nią na co dzień. W jego pracowni wisiały instrumenty muzyczne, skrzypce i gitara. W jego słowniku integralną częścią była terminologia muzyczna. A na swoim z prostych desek, cudopłodnym stole wydawał na świat swe genialne dzieci, dary poezji i dary muzyki. Był w gronie poetów czymś więcej niż oni, był poetą-kompozytorem."
Jan Krenz, polski kompozytor i dyrygent tak, m.in. powiedział o Gałczyńskim:
"Kochał muzykę; żył z nią na co dzień. W jego pracowni wisiały instrumenty muzyczne, skrzypce i gitara. W jego słowniku integralną częścią była terminologia muzyczna. A na swoim z prostych desek, cudopłodnym stole wydawał na świat swe genialne dzieci, dary poezji i dary muzyki. Był w gronie poetów czymś więcej niż oni, był poetą-kompozytorem."
Opowieści Jagienki Kass przeplatane były ulubionymi utworami muzycznymi Zielonego Konstantego i wierszami poety tematycznie związanymi z muzyką, które czytał Wojciech Kass (w interpretacji poety usłyszeliśmy m.in. wiersz pt.: "Spotkanie z Chopinem" - fragment poematu "Niobe" napisanego w Praniu).
Jak na urodziny przystało, była też symboliczna lampka wina i słodki poczęstunek. Do zobaczenia za rok, na kolejnych urodzinach Mistrza Konstantego.
Elżbieta Żywczyk
e.zywczyk@gazetaolsztynska.pl
e.zywczyk@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez