„Biebrza” i „Rybak” zostają do końca roku
2025-04-29 12:15:25(ost. akt: 2025-04-29 12:15:42)
Mamy dobre informacje w sprawie kursowania ze stacji Pisz pociągów dalekobieżnych „Biebrza” i „Rybak”. Wicemarszałkini Katarzyna Sobiech po spotkaniu z Piotrem Malepszakiem, wiceministrem ds. kolei zapewniła, że do końca roku pociągi będą kursowały według dotychczasowego rozkładu. Są też szanse, że tak zostanie na dłużej.
O planach likwidacji pociągów dalekobieżnych pociągów pisaliśmy w naszej gazecie na początku kwietnia. Przypomnijmy.
Pociągi TLK „Biebrza” Warszawa – Gdynia i TLK „Rybak” Szczecin – Białystok już kilka lat (od 13 grudnia 2020 roku) są kierowane objazdem: pomiędzy Olsztynem i Ełkiem zamiast przez Giżycko jadą przez Szczytno i Pisz z wykorzystaniem linii 219 (przypomnijmy: linia 219 przeszła w ostatnich latach wartą ok. 300 mln zł gruntowną modernizację).
Są to jedyne całoroczne połączenia dalekobieżne na tej trasie, które pozwalają mieszkańcom na dogodny dojazd do Gdyni, Szczecina czy Białegostoku. Wkrótce jednak ten odcinek w okresach poza wakacjami ma być pozbawiony połączeń PKP Intercity.
Są to jedyne całoroczne połączenia dalekobieżne na tej trasie, które pozwalają mieszkańcom na dogodny dojazd do Gdyni, Szczecina czy Białegostoku. Wkrótce jednak ten odcinek w okresach poza wakacjami ma być pozbawiony połączeń PKP Intercity.
– Zgodnie z planem transportowym, który stanowi podstawę do określania tras tworzących sieć połączeń międzywojewódzkich i międzynarodowych, stacja Pisz jest przewidziana do obsługi połączeniami sezonowymi – powiedziała na początku kwietnia Anna Szumańska, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Jak podała, resort planuje zrezygnować z dalszego dotowania całorocznych pociągów dalekobieżnych zatrzymujących się nie tylko w Piszu, ale i w Szczytnie, Rucianem-Nidzie czy Białej Piskiej.
Takie rozwiązanie spotkało się z niezadowoleniem mieszkańców powiatu, którzy nie chcą, by pociągi zniknęły z Pisza, bo dzięki nim mogą dojeżdżać do dużych polskich miast. W naszej redakcji rozdzwoniły się w tej sprawie telefony.
Jedna z Czytelniczek (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) poprosiła o pomoc: — Likwidacja połączeń byłaby dla nas, mieszkańców, wielkim kłopotem. Korzysta z nich bardzo dużo ludzi. To są m.in. studenci, którzy jeżdżą w kierunku Gdańska czy Szczecina. Wiele osób dojeżdża też do lekarzy specjalistów w Białymstoku. Byłaby to strata nie tylko dla mieszkańców Pisza i powiatu, ale także dla całego regionu. Co na to nasze władze: burmistrz, radni? Jak zajdzie potrzeba, będziemy protestować. Proszę nam pomóc w nagłośnieniu sprawy.
Protest mieszkańców wsparły samorządy
Tuż po publikacji artykułu pt. „Biebrza” i „Rybak” przez Pisz tylko w wakacje? (GP Nr 15 z dnia 10 kwietnia 2025r.) z apelem dotyczącym całorocznego kursowania pociągów dalekobieżnych wystąpiły lokalne samorządy, m.in. Powiat Piski i Gmina Pisz.
Już 15 kwietnia Zarząd Powiatu Piskiego zajął stanowisko w sprawie planów likwidacji całorocznych dalekobieżnych połączeń kolejowych na linii nr 219.
— Apel o utrzymanie pociągów PKP Intercity na trasie Ełk – Biała Piska – Pisz – Ruciane-Nida – Szczytno – Olsztyn przez cały rok trafi teraz pod obrady Rady Powiatu z prośbą o podjęcie uchwały w tym zakresie. O poparcie zwrócimy się do burmistrzów wszystkich gmin Powiatu Piskiego oraz starostów powiatów Mrągowskiego i Szczycieńskiego, Marszałka Województwa Warmińsko – Mazurskiego. Starosta Piski Andrzej Nowicki z prośbą o poparcie rozmawiał już z Andrzejem Dudą, burmistrzem Kolna — mówił wicestarosta Piski
Jerzy Małecki i zapewnił, że decyzja Rady Powiatu przekazana zostanie Prezesowi Rady Ministrów i Ministerstwu Infrastruktury w Warszawie.
Dwa dni później (17 kwietnia) Rada Miejska w Piszu podczas sesji jednogłośnie poparła apel o utrzymanie całorocznych połączeń pociągów dalekobieżnych na trasie Ełk – Pisz – Szczytno – Olsztyn. —
—To kluczowa sprawa dla naszych mieszkańców, którzy codziennie korzystają z tych połączeń w celach zawodowych, edukacyjnych, zdrowotnych, czy turystycznych. Pociągi dalekobieżne to nie tylko wygoda, ale też szansa na rozwój regionu i walkę z wykluczeniem komunikacyjnym. Apelujemy do Ministerstwa Infrastruktury o uwzględnienie naszego stanowiska! Dziękujemy Radzie Miejskiej za wsparcie tej inicjatywy!— mówił Dariusz Kiński, burmistrz Pisza.
W poniedziałek, 28 kwietnia, z Piotrem Malepszakiem, wiceministrem ds. kolei w Ministerstwie Infrastruktury rozmawiała Katarzyna Sobiech, wicemarszałkini województwa warmińsko-mazurskiego. — To było bardzo dobre i obiecujące spotkanie dotyczące rozwoju przewozów kolejowych w naszym województwie. Rozmawialiśmy też o infrastrukturze kolejowej oraz połączeniach krajowych, które są bardzo istotnym elementem transportu w naszym regionie. W sprawie kursowania przez Pisz pociągów „Biebrza” i „Rybak” mam zapewnienie od ministra, że do końca roku na pewno pozostaną one w rozkładzie tak, jak dotychczas — powiedziała nam Katarzyna Sobiech. Jak zapewniła wicemarszałkini, są też szanse, że tak zostanie na dłużej.
Do tematu będziemy wracać.
Elżbieta Żywczyk
Elżbieta Żywczyk
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez