Wielkie zalety małej szkoły

2025-04-05 10:00:00(ost. akt: 2025-04-05 07:47:00)

Autor zdjęcia: SP Nr 2 w Rucianem-Nidzie

Czy większa szkoła zawsze oznacza więcej możliwości i szans na rozwój? Niekoniecznie. Okazuje się, że małe szkoły bardzo często osiągają bardzo dobre wyniki, a ich uczniowie świetnie radzą sobie w dalszej edukacji. Przykładem jest działająca od 1966 roku w Rucianem-Nidzie Szkoła Podstawowa nr 2 im. K.I. Gałczyńskiego.
Jaką szkołę wybrać? Która lepsza: duża czy mała? Każdego roku zastanawiają się nad tym rodzice przyszłych pierwszoklasistów. Czy wielkość szkoły ma wpływ na poziom edukacji dzieci?

Niektórzy uważają, że większa szkoła to więcej możliwości: więcej sal lekcyjnych, większe zaplecze sportowe i przestrzeń. Jednak wiadomym jest, że w większych placówkach trudniej jest się poczuć kameralnie i zaaklimatyzować.

W dużej szkole często jesteśmy anonimowi, podczas gdy w małej możemy liczyć na bardziej indywidualne podejście. Liczba uczniów, kadry dydaktycznej i sal lekcyjnych wpływa również na sposób ułożenia planu lekcji — w wielu dużych szkołach dzieci chodzą na dwie, a czasem nawet trzy zmiany.

Spora część rodziców z kolei twierdzi, że mała szkoła to szansa dla dziecka, ponieważ oferuje mu inne możliwości i korzyści, takie jak bliskie relacje z nauczycielami, większą integrację ze społecznością oraz możliwość rozwijania swoich pasji i zainteresowań.

Największym atutem są nasi uczniowie

Mała szkoła to same zalety — mówi mama Ani (imię zostało zmienione na prośbę rodzica, który chciał pozostać anonimowy), uczennicy Szkoły Podstawowej nr 2 im. K.I. Gałczyńskiego w Rucianem-Nidzie. — Przepływ informacji nauczyciel - rodzic jest błyskawiczny. W szkole jest bezpiecznie. Dzieci nie tylko osiągają dobre wyniki w nauce, ale i wychowywane są zgodnie z wartościami, którym i my hołdujemy. Szacunek dla drugiego człowieka, poszanowanie tradycji i kultury nie są tu pustymi słowami.

Szkoła Podstawowa nr 2 im. K.I. Gałczyńskiego w Rucianem-Nidzie mieści się przy ulicy Mazurskiej. To szkoła o kilkudziesięcioletniej tradycji — powstała w 1966 roku i już za rok świętować będzie okrągły jubileusz: 60-lecie swego istnienia.

Pięknie wyremontowana (2023 rok) z nową elewacją, wymienionymi instalacjami grzewczymi, fotowoltaiką, położona jest w zacisznej okolicy lasu oraz bezpiecznej odległości od ulicy i zgiełku miasta.

W obecnym roku szkolnym liczy 127. uczniów. Dzieci mają do dyspozycji wyposażone w najnowsze technologie i sprzęt sale lekcyjne. Do dyspozycji nauczycieli i uczniów jest sprzęt z Laboratoriów Przyszłości – interaktywny „magiczny” dywan, drukarka 3D, okulary 3D, roboty, zestawy Lego i Samlabs do programowania, roboty, długopisy 3D, tablice i monitory interaktywne i inne nowoczesne urządzenia. To niewątpliwie jedne z wielu zalet tej szkoły.

Jednak największym atutem szkoły są nasi uczniowie, którzy osiągają najlepsze wyniki w gminie, a nawet w powiecie. Standardem szkoły stał się wynik egzaminu ósmoklasisty na poziomie: 6-5 stanin. Jest to bardzo dobry wynik — podkreśla Lucyna Bałdyga, dyrektor szkoły.

Uczniowie szkoły biorą udział w różnego rodzaju konkursach przedmiotowych, recytatorskich, tematycznych, plastycznych itp. Z powodzeniem rywalizują z innymi szkołami na poziomie powiatu, województwa i kraju.

Przykłady osiągnięć uczniów tylko z ostatnich lat to m.in. Oliwia i Jakub (kl. VIII) laureaci Wojewódzkiego konkursu przedmiotowego z matematyki (dawniej zwanego olimpiadą) w 2023r. i 2024r. oraz Mateusz (kl. VII) uczestnik tegorocznej edycji - czekamy na wyniki. Poza tym Kuba (kl. VI) - 7 miejsce w kraju (Kornel -19 m., Sylwester i Aleksander - 23 m. w kraju) w Ogólnopolskim Konkursie Języka Angielskiego „I know, I can”, w którym brało udział 3541 uczestników, w tym z klas VI – 672 uczestników. To Weronika (kl. III) - 14 miejsce w kraju i Zosia (kl. II) – 8 miejsce w kraju w Ogólnopolskim Konkursie „Orzeł edukacji wczesnoszkolnej”, w którym uczestniczyło ponad 2 tys. uczniów oraz Amelia (kl. VII), która zakwalifikowała się do wojewódzkiego etapu Ogólnopolskiego Konkursu Kaligraficznego „Piórem i pazurem”.

Uczniowie szkoły zdobyli wiele pierwszych i drugich miejsc oraz wyróżnień na szczeblach: powiatowym, wojewódzkim i ogólnopolskim w różnych konkursach. Jest ich tak dużo, że nie sposób wymienić wszystkich. Warto jednak podkreślić, że laureaci przedmiotowych konkursów wojewódzkich bez problemu dostają się do najlepszych szkół średnich w kraju, np. Oliwia dostała się do znanego Liceum „Batorego” w Warszawie.

Szkoła w Rucianem-Nidzie może poszczycić się m.in. certyfikatami: „Placówki rozwijającej talenty” oraz „Wartościowej szkoły”, który to zdobyła poprzez udział w 3- letnich warsztatach i działaniach nauczycieli, uczniów i rodziców.

Pracuje tu wykwalifikowana, zaangażowana w nauczanie i wychowanie dzieci, kadra pedagogiczna oraz pełna gama specjalistów tj. psycholog, pedagog szkolny, pedagog specjalny i logopeda. Jest świetnie działająca świetlica szkolna i stołówka, z której korzysta 90. uczniów. Oczywiście jest również biblioteka szkolna i pięknie odnowiona sala gimnastyczna.

Szkoła realizuje mnóstwo działań z dziećmi i dla dzieci. To cykliczne spotkania, programy, konkursy, festyny i akcje charytatywne. W szkole organizowane są również dodatkowe zajęcia z języka polskiego, języka angielskiego, matematyki. Ponadto: zajęcia taneczne, chór, zajęcia teatralne, programowanie, koło dziennikarskie, zajęcia rękodzieła i zajęcia z elementami psychoedukacji.                       

Dopóki w szkole będą dzieci, dopóty będzie szkoła

Małe szkoły często borykają się z niedoborem uczniów, co stawia ich istnienie pod dużym znakiem zapytania. Czy zamkną „dwójkę” - takie pytania i obawy co jakiś czas pojawiają się wśród mieszkańców Rucianego-Nidy.

Niestety rozsiewane plotki i nieprawdziwe informacje o zamknięciu naszej szkoły powodują to, że rodzice wprowadzani są w błąd. Krąży nawet plotka, że jedna z naszych nauczycielek przechodzi do Nidy, ponieważ tam nie ma nauczyciela do klasy I, a u nas jest mało dzieci. Plotka w pełnym tego wymiarze, gdyż nigdy nie było o tym mowy. Sami dowiedzieliśmy się o tym z plotek właśnie — mówi Lucyna Bałdyga. I dodaje: — Musimy pamiętać jednak o tym, że bardzo dobre wyniki naszych uczniów to nie tylko nauczyciele, ale też warunki w szkole i atmosfera w niej panująca. My swoje dzieci wszystkie znamy po imieniu, znamy każdego rodzica. W razie jakichkolwiek wątpliwości, problemu zawsze interweniujemy i działamy w porozumieniu z rodzicami, zanim problem narośnie. Szkoła to uczniowie, nauczyciele i rodzice. Ważny jest też budynek, otoczenie, atmosfera. Dopóki w szkole będą dzieci, dopóty będzie szkoła. Drodzy rodzice przyszłych pierwszoklasistów, zapraszamy Was serdecznie z dziećmi, którzy rozpoczną naukę w roku szkolnym 2025/2026 na Dzień Otwarty, który w naszej szkole odbędzie się 7 kwietnia 2025 r.( poniedziałek) o godz 16.00.
Elżbieta Żywczyk


2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B