Uratowali z pożaru dwóch braci
2025-03-24 11:44:22(ost. akt: 2025-03-24 12:18:29)
Szybka i skuteczna reakcja policjantów piskiej prewencji zapobiegła tragedii. Z palącego się domu wyprowadzili oni dwóch śpiących braci, których życie było zagrożone.
W niedzielę (23 marca br.) około południa patrol piskiej prewencji - sierż. Szymon Zawalich i st. post. Szymon Sakowski jechał na interwencję. Po drodze policjanci zauważyli płomienie i gęsty dym na kominie budynku mieszkalnego.


Natychmiast zadzwonili na numer alarmowy, a sami niezwłocznie pojechali sprawdzić, co się tam dzieje. Sytuacja od początku była bardzo trudna. Wymagała szybkiej decyzyjności i działania. Policjanci przez okno zobaczyli, że w pokoju są zabawki, co jeszcze bardziej zdeterminowało ich w działaniu.
Weszli do środka. W mieszkaniu był zaspany mężczyzna wyraźnie zdezorientowany całą sytuacją. Powiedział, że jest sam z bratem. Mężczyźni wrócili z pracy z nocnej zmiany i spali — jeden z nich na dole, a drugi na poddaszu - obaj niczego nie słyszeli.
Policjanci natychmiast poszli na piętro, by obudzić drugiego mężczyznę. Nie było to łatwe, bo górna kondygnacja była już zadymiona. Udało się jednak odnaleźć brata.


Funkcjonariusze wyprowadzili obu mężczyzn na podwórko, po czym ponownie weszli do tego domu, aby jeszcze raz dokładnie sprawdzić, czy w środku rzeczywiście nikogo więcej nie ma.
Po sprawdzeniu poszczególnych pomieszczeń nie znaleźli więcej żadnych osób. Krótko po opuszczeniu budynku dach stanął w płomieniach. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał z uwagi na silny wiatr. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy zajęli się gaszeniem pożaru.
Szybka i skuteczna reakcja policjantów piskiej prewencji zapobiegła tragedii. Funkcjonariusze uratowali braci w wieku 34 i 41 lat, których życie było realnie zagrożone. 
KPP w Piszu

KPP w Piszu
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez