„Roś” srogim nauczycielem młodzieży

SMS PZKosz Władysławowo – TSK Roś Pisz 54:93 (12:33, 15:15, 12:23, 13:22)

ROŚ: Stanisławajtys 18 (2x3), W. Milewski 17, Moroz 12(2x3), M. Milewski 11, M. Bessman 11, Turski 9 (1x3), Świtaj 6, Kazimierczuk 4, Klimowicz 3 (1x3), Piwowarski 2, Zajkowski

Piscy „Jeziorowcy” zanotowali ósme zwycięstwo z rzędu. W niedzielne popołudnie lider rozgrywek III ligi wcielił się w rolę nauczyciela koszykówki w starciu z młodzieżą ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego we Władysławowie.

Pomorze jest bardzo mocnym ośrodkiem koszykarskim w skali kraju i wielu wychowanków piskiego Rosia trafiało w przeszłości do tamtejszych klubów, by podnosić swoje umiejętności, ale nastoletni gracze z Władysławowa już po raz drugi w sezonie przekonali się, że przed nimi jeszcze sporo pracy, by móc skutecznie rywalizować z najmocniejszym klubem na Mazurach.

Piszanie nic nie zrobili sobie z długiej podróży i pod pierwszego zagrania zaczęli realizować swój pomysł na mecz. Przewaga podopiecznych grającego trenera Jana Świtaja rosła w bardzo szybkim tempie i już na koniec pierwszej kwarty przekroczyła 20 punktów.

Po takim otwarciu spotkania nie pozostało nic innego niż kontrolować jego przebieg. Do przerwy Roś prowadził 48:27, a po powrocie na boisko z szatni znów wrzucił wyższy bieg. Wobec tak dużej przewagi Jan Świtaj znów mógł zagrać całą meczową kadrą.

Swoje minuty na boisku bardzo dobrze wykorzystał m.in. Bartosz Moroz, zdobywca 12 punktów. Najskuteczniejszym graczem „Jeziorowców” był tym razem Jakub Stanisławajtys, który zdobył 18 punktów.

W najbliższy weekend piszanie będą odrabiać ligowe zaległości. W niedzielę zagrają na wyjeździe z AZS UWM Olsztyn. Spotkanie miało odbył się w ramach 7. kolejki na początku grudnia, ale wówczas zostało przełożone na wniosek gospodarzy.