Znicz gromi kolejnego rywala
2024-09-30 08:00:00(ost. akt: 2024-09-30 06:10:05)
PIŁKA NOŻNA/// Znicz Biała Piska i Mazur Pisz znów wykorzystały atut własnego boiska, pokonując wysoko kolejnych ligowych rywali. Kibice w Białej Piskiej w meczu z Mazurem Ełk oglądali popis strzelecki Bartosza Giełażyna, który zdobył aż cztery gole.
Znicz nie ma litości dla rywali na boiskach forBet IV ligi. Przed dwoma tygodniami Jeziora Iława uległ gospodarzom aż 1:7. Kolejną ekipą, która boleśnie przekonała się o ofensywnym potencjale podopiecznych trenera Przmysława Łapińskiego, jest Mazur Ełk.
Znicz wygrał w meczu 8. kolejki 6:1, a cztery gole były autorstwa Bartosza Giełażyna. Napastnik Znicza otworzył wynik w już 5. min, dopełniając formalności po akcji Marcina Fiedorowicza, który odebrał piłkę rywalowi i po rajdzie wyłożył ją Bartkowi jak na tacy.
W 35. min „Gieła” sam wypracował gola od początku do końca. Piłkę dostał około 30 metrów od bramki rywali i ruszył do przodu, mijając kilku rywali. Akcję wykończył precyzyjnym strzałem przy słupku i po raz drugi przyjmował gratulacje kolegów.
Od początku drugiej połowy Znicz wrzucił jeszcze wyższy bieg. W 47. min Giełażyn przelobował bramkarza Mazura, a w 49. min wykorzystał złe podanie Maksymiliana Smolińskiego do obrońcy, minął go i oddał strzał do pustej bramki. Po chwili „Gieła” mógł strzelić piątego gola, ale w dobrej sytuacji nie trafił w bramkę.
Na 5:0 podwyższył za to Marcin Fiedorowicz, który po ładnej akcji z udziałem Arkadiusza Mroczkowskiego i Gugi Putkarzadze mocnym strzałem z bliska nie dał bramkarzowi Mazura szans na skuteczną interwencję.
Goście odpowiedzieli golem honorowym Marcina Denerta po rożnym w 70. min, a chwilę później wynik meczu ustalił Guga, oddając precyzyjny strzał z 17 metrów. To pierwsze ligowe trafienie naszego zawodnika z Gruzji. Znicz po raz drugi z rzędu wygrał z Mazurem aż 6:1.
O kryzysie mogą mówić gracze Śniardw Orzysz, którzy w lidze okręgowej doznali trzeciej porażki z rzędu. Orzyszanie ulegli 1:3 Czarnym Olecko, a losy spotkania rozstrzygnęły się w samej końcówce. Na pierwsze trafienie gospodarzy odpowiedział Patryk Baran.
Po raz drugi Czarni wyszli na prowadzenie w 87. min po rzucie karnym. Piłkarze Śniardw rzucili się do ponownego odrabiania strat, ale przypłacili to utratą jeszcze jednego gola po zabójczej kontrze miejscowych.
W rozgrywkach A klasy trwa dominacja Mazura Pisz. W sobotę lider zanotował siódme zwycięstwo w sezonie, wygrywając pewnie z Pomarańczami Korsze 4:0. Kibice na pierwszego gola musieli czekać aż do doliczonego czasu gry pierwszej połowy, gdy bramkę do szatni zdobył Rafał Ptak.
Chwilę po przerwie ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie piszan, pokonując bramkarza z Korsz z rzutu karnego. Dwie kolejne bramki Mazur zdobył w ostatnich minutach gry. Najpierw po rzucie rożnym do siatki trafił obrońca Artur Zduńczyk, a po chwili wynik końcowy ustalił Dmitrij Baiduk, kapitan Mazura.
Dopiero trzeci punkt w tym sezonie wywalczyli w 7. kolejce gracze MKS Ruciane-Nida. Wydawało się, że Wojciech Sieruta i spółka w końcu mogą sięgnąć po pierwsze zwycięstwo, bo długo prowadzili z Żaglem Piecki 1:0 po golu Patryka Hałaburdy. Goście odpowiedzieli jednak trafieniem w 85. min i mecz zakończył się remisem 1:1.
Gola w końcówce, który ostatecznie także zdecydował o podziale punktów, stracił również Znicz II w rozgrywkach B klasy. Drużyna prowadzona przez trenera Adama Ożarowskiego mierzyła się w sobotę na wyjeździe ze Startem Kruklanki. Bramki dla Znicza II zdobyli Maciej Kierznowski i Kacper Wądołowski, a mecz zakończył się remisem 2:2.
red.
red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez