Upozorowała włamanie, ukradła 40 tysięcy i schowała... na cmentarzu

2024-05-28 09:28:21(ost. akt: 2024-05-28 09:57:21)
Skradzione pieniądze kobieta ukryła w zniczu na cmentarzu

Skradzione pieniądze kobieta ukryła w zniczu na cmentarzu

Autor zdjęcia: KPP w Piszu

Zaskakujący był finał pewnej kradzieży z włamaniem... Sprawcą okazała się konkubina pokrzywdzonego, która upozorowała włamanie a skradzione 40 tysięcy złotych ukryła w zniczu na cmentarzu.
Do Komendy Powiatowej Policji w Piszu przyszedł mężczyzna, który poinformował o kradzieży pieniędzy w kwocie 40 000 zł. Jak wynikało z jego relacji, gotówka skradziona mu została z mieszkania. Była schowana w salonie w szufladzie komody. Przypuszczał, że sprawca najprawdopodobniej wszedł do środka przez uchylone okno. W mieszkaniu nic jednak nie wskazywało na to, że ktoś szukał pieniędzy — otwarte były tylko dwie szuflady komody, w jednej z nich była gotówka. Wszystko wskazywało więc na to, że sprawcą była osoba, która doskonale wiedziała, gdzie właściciel schował pieniądze. Zgłaszający podejrzewał o kradzież znajomego. Szybko się jednak okazało, że niesłusznie.

Policjant kryminalny rozmawiając z pokrzywdzonym i jego konkubiną, zwrócił uwagę na zachowanie kobiety. Była wyraźnie podenerwowana i w pewnym momencie postanowiła wyjść, co wydało się dość podejrzane. Okazało się, że 58-latka z komendy pojechała na piski cmentarz. Nie spodziewała się jednak, że za nią pojechali policjanci. Na cmentarzu podeszła do jednego z grobów. Wzięła do ręki znicz, z którego wyciągnęła jakieś zawiniątko. Był to plik pieniędzy w kwocie 38 100 zł zawinięty w gazetkę reklamową.

Jakież było jej zdziwienie, kiedy w tym momencie została zatrzymana przez funkcjonariuszy kryminalnych. Nie potrafiła wyjaśnić, dlaczego ukradła te pieniądze. Stwierdziła tylko, że „kłamstwo ma krótkie nogi”. W ten właśnie sposób policjanci ustalili sprawcę kradzieży z włamaniem i odzyskali niemal w całości skradzioną sumę. Z uwagi na to, że pieniądze ukradła partnerka pokrzywdzonego odmówił on złożenia wniosku o jej ściganie i ukaranie.

Ta sprawa pokazała, że w pracy policjanta ważna jest nie tylko wiedza i doświadczenie, ale także tzw. „policyjny nos”, który w tej sytuacji okazał się niezwykle skuteczny, a wręcz nieoceniony.
KPP w Piszu

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5