Tragedia na poligonie. Zginął hiszpański żołnierz

O wypadku poinformowała na portalu X hiszpańska armia:
„Z głębokim bólem zawiadamiamy o śmierci kaprala B.G.P.A., należącego do Grupy Bywalców Ceuta 54, podczas opracowywania ćwiczenia Saber Strike 2024, na Poligonie Bemowo Piskie. Do wypadku doszło podczas ćwiczeń taktycznych z użyciem ostrego ognia” — czytamy we wpisie Sił Lądowych Hiszpanii.

Informację o śmierci żołnierza podał też premier Hiszpanii Pedro Sanchez. — Pragnę złożyć najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom kaprala, który zginął dzisiaj w wypadku w Polsce podczas manewrów NATO — napisał szef hiszpańskiego rządu.

Według dziennika "El Mundo" poległym jest 43-letni żołnierz, który pochodził z Ekwadoru. Osierocił dwie córki. w armii Hiszpanii służył od 2004 roku. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, powodem śmierci żołnierza był wybuch pocisku, który spowodował obszerne uszkodzenia ciała.

Pod Bemowem Piskim odbywają się ćwiczenia Defender 24. Składają się z kilku mniejszych operacji - właśnie trwa operacja Saber Strike 24, w której bierze udział około 3000 żołnierzy amerykańskich oraz 2000 uczestników sojuszniczych z krajów europejskich, w tym Chorwacji, Niemiec, Włoch, Litwy, Holandii, Polski, Rumunii, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Sabre Strike 24 to jedno z serii ćwiczeń pod patronatem United States Army Europe and Africa Defender 24. Ćwiczenia mają przede wszystkim na celu odstraszanie przeciwników poprzez budowanie gotowości i wzmocnienie sojuszu NATO. Są to ćwiczenia mające charakter stricte defensywny.