Poszukiwany dwoma listami gończym wpadł, bo... źle skręcił
2018-05-07 11:42:54(ost. akt: 2018-05-07 11:51:44)
Dzielnicowi z Piecek zatrzymali do kontroli 27-latka, który nie miał przy sobie prawa jazdy i dowodu osobistego, a do tego podał fałszywe dane. Jak się okazało mężczyzna był poszukiwany dwoma listami gończymi.
Dzielnicowi z Piecek na ulicy Wolności zwrócili uwagę na osobowego opla astrę, który wykonał nieprawidłowy manewr skrętu. Zatrzymali go do kontroli drogowej, a kiedy poprosili o wymagane dokumenty usłyszeli, że kierowca posiada tylko dowód rejestracyjny i ubezpieczenie. Prawa jazdy w ogóle nie posiada, a dowodu osobistego nie ma przy sobie.
— Funkcjonariusze sprawdzili podane przez mężczyznę dane osobowe w policyjnych systemach. Wtedy okazało się, że osoba o podanym imieniu i nazwisku nie istnieje — informuje Dorota Kulig z mrągowskiej policji. — Przypomnieli mężczyźnie, że podanie fałszywych danych jest wykroczeniem, lecz ten nadal szedł w zaparte. Jednak nieskutecznie, ponieważ funkcjonariusze odnaleźli w pojeździe umowę kupna-sprzedaży auta na którym widniało jego prawdziwe imię i nazwisko.
Wtedy też okazało się, że mężczyzna poszukiwany był dwoma listami gończymi wydanymi przez sąd w Olsztynie i Lidzbarku Warmińskim. Policjanci ustalili przy okazji, że mężczyzna nie miał prawa jazdy, ponieważ obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów ważny do marca 2021 roku. Jeszcze tego samego dnia 27-latek trafił do policyjnej celi, a następnie do aresztu gdzie spędzi najbliższe 2 lata.
Za złamanie zakazu sądowego według Kodeksu Karnego 27-latkowi grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności za podanie fałszywych danych podczas kontroli.
źródło: KPP
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez