Alarmują służby o zdarzeniach, których nie było. Mamy prawdziwy wysyp "żartownisiów"

2023-10-30 13:51:48(ost. akt: 2023-10-30 13:59:06)

Autor zdjęcia: arch. Policja

Informowali o zdarzeniach, których nie było - odpowiedzą za to przed sądem. Tylko w ciągu jednego dnia było kilka takich zgłoszeń.
Mieszkaniec gminy Rybno zadzwonił na numer alarmowy informując o myślach samobójczych kolegi. Jak przyznał, zrobił to dla zabawy. Podczas policyjnej interwencji okazało się, że był poszukiwany przez sąd. Zatrzymanego „żartownisia” policjanci przekazali strażnikom więziennym. Samochód w płomieniach, jedna osoba nie żyje, dwie są nieprzytomne – taka informacja dotarła na numer alarmowy w Węgorzewie. Na pomoc natychmiast ruszyli policjanci, strażacy i medycy. Jak się okazało, to również był fałszywy alarm.

A oto szczegóły:

Bartoszyce

W sobotni wieczór, (28.10.23r.), oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach otrzymał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o konieczności interweniowania w jednej z miejscowości w gminie Bartoszyce. Miała tam być przetrzymywana kobieta, która według zgłoszenia źle się czuła, była odrętwiała, pijana i pod działaniem innych środków, a do tego nie wiedziała, w czyim domu jest więziona. Policjanci na miejscu interwencji zastali doskonale im znaną 28-latkę. Kobieta była w przeszłości powodem licznych interwencji o różnym charakterze. Faktycznie była pijana, jednak poza tym nic innego przekazanego w zgłoszeniu nie było prawdą. Na miejscu trwała impreza, a jej uczestnicy zdziwili się obecnością policjantów. 28-latka powiedziała, że chciała załatwić alkohol i po to wezwała policjantów. Zaplanowała, że skoro już przyjadą, to „podrzucą” ją do oddalonych o kilka kilometrów Bartoszyc, gdzie kupi alkohol.

Działdowo

Zadzwonił na numer alarmowy informując, że kolega chce popełnić samobójstwo. Zdarzenie miało miejsce w sobotę (28.10.2023 r.) około 7:00. Policjanci ustalili dane abonenta. Na miejscu interwencji zastali nietrzeźwego zgłaszającego. Podczas rozmowy okazało się, że zadzwonił on na numer alarmowy dla zabawy, bo chciał zrobić „kawał”. Na miejscu był również obecny kolega, któremu nic nie dolegało i który potwierdził, że to żart. Podczas sprawdzania danych zgłaszającego okazało się, że 33-latek był poszukiwany przez sąd celem odbycia kary pozbawienia wolności. Policjanci mieszkańca gminy Rybno zatrzymali i osadzili w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych a następnie, po przeprowadzeniu niezbędnych czynności, przekazali go pod opiekę strażników więziennych. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za bezpodstawne wezwanie służb.

Węgorzewo

W sobotę ( 28.10.2023) przed północą operator centrum powiadamiania ratunkowego otrzymał telefon z informacją, że w miejscowości Wyłudy doszło do wypadu drogowego. Ponadto samochód stoi w płomieniach, a cztery osoby nie mogą się z niego wydostać. We wskazane miejsce natychmiast ruszył policyjny patrol, załoga straży pożarnej i karetka pogotowia. Jednak służby nie odnalazły tam poszkodowanych, nie było również samochodu uczestniczącego w wypadku. Mundurowi sprawdzili okolice, tam też nie ujawnili śladów zdarzenia. Następnie dyspozytor skontaktował się ze zgłaszający, a ten oświadczył, że jedna osoba nie żyje, a dwie są nieprzytomne. Służy ratunkowe ponownie sprawdziły teren przyległy do zgłoszenia. Jednak i tym razem nie ujawniały niczego co mogło by świadczyć o tak drastycznym wypadku drogowym. Policjanci natomiast w trakcie wykonywanych czynności zatrzymali 47-latka, który jak się okazało zadzwonił na numer alarmowy z informacją o wypadku ... którego nie było.
W niedzielę (29.10.2023r) mieszaniec Pozezdrza usłyszał zarzut. Mężczyzna oświadczył, że bardzo żałuje tego co zrobił, a powodem jego bezmyślnego i nieodpowiedzialnego zachowania był spożyty wcześniej alkohol. Teraz 47-latek odpowie za swoje zachowanie przed sądem.

Policja przypomina: numer alarmowy służy w sytuacjach nagłych, zagrażających życiu lub zdrowiu człowieka. Zanim wybierzemy ten numer, zastanówmy się czy sprawa, którą chcemy zgłosić wymaga nagłej interwencji służb. Musimy pamiętać, że dzwoniąc na numer alarmowy „dla żartu” blokujemy linię i angażujemy służby, nie dając szans komuś, kto tej pomocy może naprawdę pilnie potrzebować.

Zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń (Dz.U.2022.215), kto:
1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych.

Źródło: KWP Olsztyn

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5