Sokół cudownie zaczął i fatalnie skończył

2023-03-08 10:00:00(ost. akt: 2023-03-08 10:30:57)
Sokół Ostróda ligową wiosnę rozpoczął od porażki w meczu z Bronią Radom

Sokół Ostróda ligową wiosnę rozpoczął od porażki w meczu z Bronią Radom

Autor zdjęcia: Mateusz Bluszcz

PIŁKA NOŻNA\\\ Rundę wiosenną nasi trzecioligowcy rozpoczęli od porażek: Sokół w Ostródzie przegrał 3:4 z Bronią, a Concordia Elbląg na wyjeździe 0:3 z rezerwami ŁKS Łódź. W najbliższej serii drużyna trenera Janusza Bucholca zagra na wyjeździe ze Świtem, a elblążanie jadą do Skierniewic.
• Sokół Ostróda — Broń Radom 3:4 (2:2)
1:0, 2:0 - Lubak (8, 29), 1:2 - Nowak (36), 2:2 - Szymczak (42), 2:3 - Reid (51), 3:3 - Porębski (60), 3:4 - Szymczak (84),

czerwona kartka: Musiński (62 Sokół, za dwie żółte)

SOKÓŁ: Florczak - Kwiencer, Porębski, Musiński, Pawluczuk (46 Dowgiałło), Mościcki, Furman (62 Morawski), Kiełtyka (55 Szałkowski), Święty, Mysiorski (55 Lichowstajew), Lubak (78 Stefański),

Ostródzki III-ligowiec w ostatnim dniu okienka transferowego zarejestrował jeszcze jednego zawodnika. Do Sokoła dołączył 20-letni napastnik Artem Lichowstajew - jest wychowankiem ukraińskiego klubu Krywbas Krzywy Róg, a od 2020 roku występował w Zorii Ługańsk. Jesień ubiegłego roku spędził w fińskim PS Kemi Kings, gdzie w 14 spotkaniach zdobył 9 bramek. Lichowstajew do Sokoła dołączył, ponieważ w lutym do Motoru Lublin odszedł najlepszy strzelec Dawid Kasprzyk.

Nowy nabytek zaczął spotkanie na ławce rezerwowych, a od pierwszej minuty zobaczyliśmy innego nowego napastnika w barwach Sokoła. Mowa o Damianie Lubaku pozyskanym z DKS Dobre Miasto, który zaliczył wymarzony debiut, bo w ciągu 29 minut strzelił dwa gole! Nikt wtedy nie przypuszczał, że tak dobrze rozpoczęty mecz tak kiepsko się zakończy...

Jeszcze przed przerwą piłkarze Broni (prowadzeni przez byłego trenera Sokoła Dominika Bednarczyka) zdołali doprowadzić do wyrównania, a w drugiej połowie bardzo szybko wyszli na prowadzenie. Co prawda w 60. minucie gospodarze zdołali doprowadzić do remisu, ale po chwili za dwie żółte kartki z boiska wyleciał Mateusz Musiński i ostródzianie musieli radzić sobie w osłabieniu. No i sobie nie poradzili...

— Do 2:0 mieliśmy mecz pod kontrolą, chociaż było dużo oznak niepewności w naszej grze — powiedział Janusz Bucholc, trener Sokoła. — Od samego niemal początku prosiliśmy się o przegranie tego meczu po własnych błędach. A po czerwonej kartce musieliśmy drżeć o wynik, jednak Broń ostatecznie wykorzystała grę w przewadze. Za dużo emocji było w tym meczu, no i mój zespół nie potrafił sobie z nimi poradzić — dodaje szkoleniowiec.

>> W kolejnym spotkaniu III ligi ostródzianie zmierzą się na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę (11 marca) o godz. 15:00.

• ŁKS II Łódź — Concordia Elbląg 3:0 (1:0)
1:0 - Dynel (7), 2:0 - Glapka (56), 3:0 - Dynel (61)

CONCORDIA: Wąsowski - Rękawek, Weremko, Szawara (85 Kaczorowski), Bukacki, Zielecki, Szmydt, Jarzębski, Kopka (75 Kottlenga), Góral (85 Błaszczyk), Pelc (56 Jońca),

Z powodu urazu żeber w drużynie elbląskiej nie zagrał Brazylijczyk Joao Augusto, natomiast zadebiutowało sześciu pozyskanych zimą zawodników. Łodzianie już w 7. minucie objęli prowadzenie, gdy na strzał z 16 m zdecydował się Łukasz Dynel. Po utracie gola podopieczni trenera Adriana Żurańskiego przeprowadzili składną akcję, zakończoną niecelnym strzałem Michała Górala. W pierwszej połowie goście najlepszą sytuację do zmiany wyniku mieli jednak w 44. min, gdy groźnie strzelił Mateusz Szmydt. Niestety, bramkarz był na posterunku.

Po przerwie znowu odważniej zaatakowała Concordia, ale gola zdobył ŁKS. Na indywidualną akcję od połowy boiska zdecydował się Grzegorz Glapka, który minął trzech zawodników, wpadł w pole karne i podwyższył rezultat na 2:0.

W 58. min zakotłowało się pod bramką łodzian, strzelali Radosław Bukacki oraz Eryk Jastrzębski, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Chyba że do elbląskiej... Jak to się stało w 61. min, gdy Dynel popisał się skuteczną dobitką po strzale Damiana Nowickiego. Potem łodzianie mieli jeszcze dwie okazje do podwyższenia wyniku, ale ostatecznie skończyło się na „skromnym” 3:0.

POZOSTAŁE WYNIKI 18 KOLEJKI:
Błonianka Błonie - Ursus Warszawa 1:0 (0:0), Pogoń Grodzisk Maz. - Legia II Warszawa 0:2 (0:0), Jagiellonia II Białystok - Warta Sieradz 4:0 (2:0), Legionovia Legionowo - Pilica Białobrzegi 2:0 (0:0), Unia Skierniewice - Olimpia Zambrów 0:1 (0:0), Pelikan Łowicz - Mławianka Mława 1:2 (1:1), Lechia Tomaszów Maz. - Świt Nowy Dwór Maz. (przełożony),

PO 18 KOLEJKACH
1. Pogoń 34 31:22
---------------------------
2. Legionovia 33 38:23
3. Unia 32 22:12
4. ŁKS II 31 42:23
5. Mławianka 31 41:35
6. Lechia* 30 31:17
7. Świt* 30 30:22
8. Jagiellonia II 28 39:27
9. Legia II 27 34:29
10. Sokół 27 36:36
11. Broń 25 35:35
12. Pelikan 23 28:28
13. Olimpia 23 23:35
14. Pilica 20 24:34
15. Błonianka* 14 19:36
------------------------------
16. Warta 13 15:33
17. Ursus 10 22:41
18. Concordia* 7 17:39
* mecz zaległy

EM, JK, dryh



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5